Elektrycznie podgrzewana miska – krok, po kroku, jak wykonać ją samodzielnie.
Mieszkam w domku jednorodzinnym i w swoim życiu miałem już kilka psów. Pierwszy (mieszaniec, żył 15 lat) cały czas przebywał w budzie na dworze. W okresie zimowym (lata 90 były mroźne), kilka razy w ciągu dnia wynosiłem mu świeżą wodę, która po kilku godzinach zamarzała. Drugi (Owczarek Niemiecki, żył 11 lat) spał w domu, ale chętnie przebywał na dworze. Jedzenie i wodę miał w domu. W trakcie dnia wystarczyło otworzyć drzwi, zawołać, aby chętnie przybiegł do domu się napić.
Obecnie mam Owczarka Środkowoazjatyckiego, czyli CAO. To duży i bardzo uparty pies, a jednocześnie mój pupil. Śpi i je w domu (w warsztacie ma swoje legowisko), ale całymi dniami przebywa na dworze. Lubi niskie temperatury i poza porami karmienia, zawołać go do domu graniczy z cudem.
Jak piszą eksperci:
Na załączonym zdjęciu, mój „maluszek” ma 10 miesięcy i wagę 62 kg (ciągle rośnie).
Zaprzyjaźniona Pani weterynarz o ogromnym doświadczeniu, którą darzę zaufaniem, i która opiekuje się już kolejnym moim psem powiedziała, że wskazane jest, aby pies pił wodę o temperaturze zbliżonej do temperatury w jakiej śpi. W moim przypadku, mój CAO śpi w warsztacie, gdzie temperatura przez cały rok jest w okolicy 11 oC. W zimie, nie będę zostawiał na cały dzień uchylonych drzwi do warsztatu, a ponieważ elektrotechnika i majsterkowanie to moje hobby, stało się jasne, że na zewnątrz budynku będzie stała miska podgrzewana w której będzie woda dla mojego psa.
Korzystając z okazji, przesyłam pozdrowienia i podziękowania dla dr n.wet. Pani Katarzyny Mróz.
Nie jest sztuką się narobić, więc zacząłem od zapoznania się z ofertą gotowych misek podgrzewanych. Przejrzałem zarówno miski podgrzewane dla zwierząt domowych, jak również podgrzewane poidła na wodę dla zwierząt hodowanych. Oferta podgrzewanych poideł dla profesjonalnych gospodarstw hodowlanych upewniła mnie, że podgrzewana miska na wodę dla psa nie jest moim wymysłem, lecz ma uzasadnienie związane z zdrowiem zwierzęcia. Niestety żadna z dostępnych misek lub poideł nie spełniało moich założeń. Cóż czas wziąć się do roboty 😉
Zacznę od podsumowania.
Czy warto?
TAK 🙂
Miałem fajną zabawę podczas opracowania założeń i wykonania podgrzewanej miski dla mojego psa. Jestem bardzo zadowolony, że podgrzewana miska spełnia wszystkie moje założenia, jest bezpieczna, utrzymuje temperaturę na zadanym poziomie i co najważniejsze mój pies chętnie z niej korzysta 🙂
Czas na szczegóły.
Miska podgrzewana – założenia
- pojemność wody około 10 litrów,
- miska podgrzewana musi mieć zasilanie elektryczne, z zwykłego gniazdka 230 V,
- miska podgrzewana musi mieć czułe zabezpieczenie przeciwporażeniowe. Pies może przegryźć przewód zasilający lub może dojść do jakiejś nieprzewidzianej awarii i psu nie może się nic stać,
- miska musi być zabezpieczona przed przegrzaniem. Żaden element podgrzewanej miski nie może nagrzewać się do temperatury, która mogłaby doprowadzić do oparzenia psa.
- Miska podgrzewana elektrycznie, musi być tak wykonana, że niezależnie od ilości wody ma ona stałą temperaturę (miska pełna lub woda tylko na dnie).
- Jeśli w podgrzewanej misce nie będzie wody, nic złego nie może się stać. Żaden element nie może się nagrzać do temperatury, która by poparzyła psa. Również elementy grzejne nie mogą ulec uszkodzeniu.
- Chcę mieć podgląd on-line temperatury wody w misce. Dobrze by było mieć dane historyczne temperatury wody, aby z ciekawości wiedzieć jak często w trakcie doby włącza się podgrzewanie miski.
- Miska podgrzewana musi być niezawodna, trwała i prosta w obsłudze.
To tyle, albo aż tyle.
Miska podgrzewana – opis
W branży elektrycznej pracuję od ponad 20 lat i z powyższych założeń stało się dla mnie jasne, że elementem grzejnym w podgrzewanej elektrycznie misce na wodę będzie przewód grzejny, który standardowo używany jest do zabezpieczenia rurociągów przed zamarzaniem, lub do utrzymania stałej temperatury w rurach (rozwiązania stosowane w procesach produkcyjnych).
Skoro zdecydowałem się na przewód grzejny, to element w którym będzie woda musi być wykonany z materiału dobrze przewodzącego ciepło i jednocześnie odpornego na korozję.
W domu odnalazłem stary 10 litrowy aluminiowy garnek, który rewelacyjnie nadaje się to tego celu.
Plan już jest 🙂
Garnek owinę przewodem grzejnym, aby ograniczyć straty temperatury umieszczę w jakiejś większej obudowie, którą wypełnię pianką budowlaną (jako izolacja termiczna). Do sterowania temperaturą użyje termostatu opartego na tempSensorze i switchBox, co zapewni mi zdalny odczyt temperatury oraz możliwość łatwego dokonywania korekt. Aby prąd elektryczny nie zrobił krzywdy psu, użyję dedykowanego wyłącznika różnicowoprądowego o czułości 10 mA, a wszystkie przewody będą ekranowane. Ekrany będą podłączone do ochronnego przewodu PE.
Wydaje się proste, aż za proste, więc czas na szczegóły i praktykę.
Miska podgrzewana – element grzejny
Z profesjonalnych rozwiązań do ogrzewania rurociągów wybrałem przewody samoograniczające. Są to dwużyłowe przewody elektryczne o specjalnej konstrukcji. Izolacja tego przewodu wykonana jest z materiału, który zmienia swoje właściwości w zależności od temperatury. Czym zimniej, tym przewód grzeje mocniej, gdy temperatura rośnie, przewód sam zmniejsza siłę grzania.
Wybór samoograniczającego kabla grzejnego był podyktowany również względami praktycznymi. Aluminiowy garnek ma określoną, stosunkowo niewielką powierzchnię boczną, na której muszę zamontować przewód grzejny. Kable samoograniczające można przycinać na dowolną długość, więc nie bałem się o to, co mam zrobić z ewentualną resztką kabla.
Jaki przewód samoograniczający wybrać?
W przewodzie samoograniczającym izolacja znajdująca się między żyłami kabla zmienia swoją rezystancję w zależności od temperatury. Wraz z spadkiem temperatury, rezystancja izolacji pomiędzy żyłami zmniejsza się, zaczyna płynąć prąd w efekcie czego przewód zaczyna grzać. Czym zimniej tym kabel grzeje mocniej co widać na poniższym wykresie. Wraz z wzrostem temperatury rezystancja izolacji wzrasta, prąd przestaje płynąć w efekcie przewód przestaje grzać.
Za pomocą sznurka, praktycznie oszacowałem, że potrzebował będę około 3 m samoograniczającego przewodu grzejnego. Zacząłem zastanawiać się, jaką moc cieplną muszę dostarczyć do aluminiowego garnka, aby pomimo mrozów, woda utrzymywała temperaturę około 10 oC?
W takim wypadku obliczenia były wręcz niemożliwe (ciężko określić, jakie straty ciepła wystąpią w praktyce) więc musiałem się raczej zdać na intuicję. Wiedziałem już, że muszę bardzo dobrze ocieplić garnek, tak aby straty ciepła były możliwie jak najmniejsze, a najlepiej, jakby ciepło było tracone tylko przez powierzchnię wody w garnku. Przejrzałem dostępne w sprzedaży przewody samoograniczające i ustaliłem, że występują w różnych mocach: 10; 18; 25; 33; 45; 55; 70 W/m.
Zdecydowałem się na kabel samoograniczający o mocy 18 W/m, co w moim przypadku (3 m) dało maksymalną moc 54 W. Przy takim rozwiązaniu, cała boczna powierzchnia garnka stanie się jedną wielką grzałką o mocy 54 W, dzięki czemu ciepło będzie równomiernie rozprowadzane na dużej powierzchni, co wykluczy nadmierne nagrzewanie się pojedynczych elementów grzejnych, a brak zakamarków wewnątrz garnka ułatwi utrzymanie go w czystości.
Co z bezpieczeństwem?
Kable grzejne dobrych producentów mają pod warstwą zewnętrznej izolacji metalowy ekran, który po podłączeniu do ochronnego przewodu PE zapewnia odpowiedni poziom bezpieczeństwa przeciwporażeniowego. Bezpieczeństwo jest jednym z moich podstawowych wymogów. Wybrałem kabel samoograniczający DEVIiceguard 18 ponieważ ma ekran ochronny wykonany z miedzi cynowanej o minimalnym pokryciu 80 %, producent udziela 5 letniej gwarancji na ten produkt i moc liniowa kabla wynosi 18 W/m przy 0 oC, lub 15 W/m przy 10 oC.
Miska podgrzewana – termostat
Wybierając termostat musiałem zadbać, aby mierzona była temperatura wody, a nie temperatura powierzchni aluminiowego garnka. W tym celu czujnik temperatury musi być umieszczony wewnątrz podgrzewanej miski. Pies ma pić wodę, więc będzie jej ubywać, oznacza to, że czujnik temperatury musi być zamontowany blisko dna. Aby wprowadzić czujnik temperatury do wnętrza aluminiowego garnka będę musiał wykonać otwór w dnie garnka. Pozostaje kwestia skutecznego uszczelnienia, tak aby woda nie wyciekała i jednocześnie sposób uszczelnienia musi zapewniać możliwość łatwej wymiany czujnika na wypadek jakiegoś uszkodzenia.
Zdecydowałem się użyć tempSensorów jako czujników temperatury. Dla czego?
W domu mam zainstalowany bezprzewodowy system Inteligentnego Domu Blebox, i zadowolony jestem z tempSensorów, czyli czujników temperatury występujących w tym systemie, których odczyty mam poprzez aplikację wBox w komórce lub w przeglądarce internetowej, a dodatkowo kształt czujnika podsunął mi pomysł jak zamontować go na dnie garnka. Czujnik temperatury tempSensor, bezprzewodowo komunikuje się z switchBox, który w tym wypadku będzie elementem wykonawczym, do którego mogę podłączyć maksymalne obciążenie 3 500 W w kategorii pracy AC-1, wiec z moimi 54 W nie będzie najmniejszego problemu. Dodatkowo switchBox umożliwia mi ręczne sterowanie z smartfona, ustawianie harmonogramów itd. (szczegółowo jest opisany w artykule, do którego link podałem powyżej).
Czujnik temperatury postanowiłem przymocować do dna garnka za pomocą mosiężnej dławnicy kablowej o stopniu ochrony IP68 (ochrona przed skutkami ciągłego zanurzenia w wodzie – obudowa ciągle zanurzona w wodzie, w warunkach uzgodnionych między producentem i użytkownikiem, lecz surowszych niż według cyfry 7 czyli 30 min na głębokość 0,15 m powyżej wierzchu obudowy lub 1 m powyżej spodu dla obudów niższych niż 0,85 m).
tempSensor Blebox | switchBox Blebox |
Miska podgrzewana – zabezpieczenie przeciwporażeniowe
Na wypadek przegryzienia przez psa przewodu zasilającego, zalania wodą połączeń elektrycznych lub innej awarii, która może doprowadzić do porażenia prądem elektrycznym wybrałem stosowany w elektronarzędziach i montowany na przewodzie wyłącznik różnicowoprądowy o czułości 10 mA i stopniu ochrony IP55.
W celu zapewnienia skutecznej ochrony szukałem przewodu zasilającego, który posiada ekran, jest odporny na promieniowanie UV zawarte w promieniach słońca i ma średnicę, która umożliwi wprowadzenie go przez dławnice umieszczone na wyłączniku różnicowoprądowym. Wybrałem przewód produkcji Lapp-Kabel OLFLEX ROBUST 215 C 3G0,75.
Przy takim rozwiązaniu, po podłączeniu ekranów (przewodu zasilającego i kabla grzejnego) do ochronnego przewodu PE, od samej wtyczki do końcówki przewodu grzejnego mam zapewnioną ochronę przeciwporażeniową.
UWAGA!
Standardowo w instalacjach domowych stosuje się wyłączniki różnicowoprądowe o czułości 30 mA, do ochrony podgrzewanej miski wybrałem dużo czulszy wyłącznik różnicowoprądowy o prądzie 3x mniejszym czyli 10 mA. Dodatkową zaletą jest montaż na przewodzie. Niestety to rozwiązanie ma pewną wadę, o której dowiedziałem się już po zamontowaniu wyłącznika na przewodzie.
W przypadku zaniku napięcia w sieci zasilającej wyłącznik różnicowoprądowy się resetuje (wyłącza). Po powrocie napięcia miska podgrzewana nie ma zasilnia do czasu, aż nie włączę ręcznie opisywanego zabezpieczenia, czyli podgrzewana miska nie spełnia swojej roli 🙁
Z tego powodu w terminie późniejszym, wymienię aktualnie zamontowany wyłącznik różnicowoprądowy na, modułowy wyłącznik różnicowoprądowy z wyzwalaczem elektromagnetycznym o czułości 10 mA. Wówczas po powrocie zasilania miska podgrzewana automatycznie będzie działała poprawnie czyli będzie miała zasilanie.
Co prawda, takie rozwiązanie będzie większe, ale jak znajdę czas, odpowiednią obudowę, trwałą i odporną na promieniowanie UV, dokonam koniecznych przeróbek 🙂 i zaktualizuje poniższy artykuł.
Aktualizacja – 2020-12-29
Dojechało nowe zabezpieczenie 🙂 Czekam jeszcze na obudowę, i będę wymieniał opisany wyłącznik różnicowoprądowy, na wyłącznik różnicowoprądowy z członem nadprądowym czyli RCBO produkcji Siemens 🙂
5SU1154-6KK06 ma czułość 10 mA, a dodatkowo człon nadprądowy o charakterystyce B i prądzie znamionowym 6A. Dokumentacja zabezpieczenia 5SU1154-6KK06 Siemens
Podgrzewana miska dla psa – wykonanie
Skoro ogólna koncepcja jest już opracowana, i najważniejsze produkty są dobrane, czas przejść do wdrażania teorii w życie. Przystępuje do wykonania podgrzewanej miski na wodę dla psa.
Elektrycznie podgrzewana miska – schemat elektryczny
Miska podgrzewana ma prosty schemat elektryczny, który nie powinien sprawić kłopotu nawet początkującemu majsterkowiczowi.
Najważniejsze elementy mam już zgromadzone:
Zaczynam od przygotowania kabla grzejnego Devi-iceguard 18 nr. referencyjny 98300809. Ponieważ kabel samoograniczający jest cięty z bębna na dowolny odcinek, jedną jego stronę trzeba zabezpieczyć przed zwarciem i dostaniem się wilgoci, natomiast drugą stronę, trzeba połączyć z przewodem zasilającym.
Zdecydowałem się na wykorzystanie oryginalnego zestawu łączącego do kabli samoregulujących DEVI ZPDS-2 nr. referencyjny 19400126. Końcówkę kabla samoograniczającego przygotowałem zgodnie z instrukcją, następnie za pomocą palnika Dremel obkurczyłem zewnętrzny kapturek zakańczający kabel grzejny.
Ważne, aby kapturek równomiernie nagrzewać od czubka w stronę kabla grzejnego, tak aby obkurczające się tworzywo wypychało powietrze na zewnątrz. Grzać należy do momentu, aż z pod kapturka na całym obwodzie zacznie być wyciskany klej. Należy uważać, aby nie grzać zbyt mocno w jednym miejscu ponieważ kapturek lub rurka termokurczliwa zostanie uszkodzona (powierzchna zacznie się zwęglać).
Ze względu na krótki odcinek przewodu, po obkurczeniu kapturka zostawiłem kabel grzejny na około 30 minut, aby klej dobrze wystygł i uszczelnił końcówkę.
Następnie dokonuje połączenia kabla grzejnego z przewodem zasilającym.
Na końcówki wszystkich łączonych żył, założyłem końcówki tulejkowe, które zacisnąłem praską wykonującą połączenie gazoszczelne. Zagadnienie opisałem w artykule: Szybkozłączka, złączka śrubowa a może mufa? PORADNIK cz. 3
Do zasilenia przewodu samoograniczającego użyłem 30 cm przewodu 4x 2,5 mm2, mimo, iż główny przewód zasilający miskę podgrzewaną ma przekrój 0,75 mm2. Taki przewód wybrałem ze względu na jego zewnętrzną średnicę. Rurka termokurczliwa znajdująca się w zestawie montażowym DEVI ZPDS-2, nie byłaby w stanie prawidłowo obkurczyć się na przewodzie mniejszej średnicy.
Dokonałem sprawdzenia połączeń śrubowych, a następnie założyłem i obkurczyłem rurkę termokurczliwą.
Tą rurkę zacząłem obkurczać od środka. Najpierw w kierunku przewodu samoograniczającego (do momentu, aż na całym obwodzie rurki pojawił się klej), następnie od środka w kierunku przewodu zasilającego. Również do momentu, aż na całym obwodzie rurki pojawił się klej.
Po zakończeniu obkurczania zostawiłem wykonane połączenie na około 30 minut, aby materiał termokurczliwy ostygł, usztywnił i dobrze uszczelnił połączenie. Dalszego połączenia będę dokonywał w puszce łączeniowej, więc na razie można zająć się innymi pracami.
Teraz przygotuje przewód zasilający OLFLEX ROBUST 215 C 3G0,75 nr. referencyjny 0022718. Zaczynam od podłączenia wtyczki i wyłącznika różnicowoprądowego. Na żyły robocze (L i N) założyłem końcówki tulejkowe 0,75, natomiast żyłę PE i ekran zacisnąłem w jednej końcówce tulejkowej 2,5.
W wyłączniku różnicowoprądowym zaciski są czytelnie opisane, i jest wystarczająco dużo miejsca na dokonanie połączeń.
Uwzględniając wymiary aluminiowego garnka, który będzie podgrzewaną miską, dobrałem wymiarami odpowiadającą mi 40 litrową kastrę budowlaną produkcji Marlux Plus. W kastrze natrasowałem, a następnie za pomocą wyrzynarki wyciąłem otwór o średnicy zewnętrznej aluminiowego garnka. Aby ułatwić psu dostęp do podgrzewanej miski, otworu nie wykonywałem centralnie lecz przesunąłem go w kierunku krawędzi kastry. Dodatkową zaletą takiego umieszczenia garnka, jest zapewnienie większej ilości miejsca na puszkę, w której dokonam niezbędnych połączeń.
Co dla mnie ważne, kastra jest wykonana z polipropylenu i dno kastry ma o 6 cm mniejszą średnicę niż jej góra część. Dzięki czemu po obróceniu jej do góry nogami uzyskuje szerszą i stabilniejszą podstawę podgrzewanej miski dla psa.
Połączeń będę dokonywał w puszce T 60 (114x114x57 mm), więc dla ułatwienia odmierzyłem od krawędzi kastry odległość 4 cm i wykonałem otwór pod dławnicę, przez którą wprowadzę przewód zasilający.
Odległość 4 cm odpowiada wysokości dławnicy w puszce łączeniowej, która zostanie umieszczona wewnątrz obudowy (kastry).
Dławnica w tym rozwiązaniu pełni dwie funkcje:
- uszczelnia, aby woda spływająca po przewodzie zasilającym (np. krople deszczu) nie dostała się do wnętrza podgrzewanej miski,
- zabezpiecza przewód zasilający przed przypadkowym wyrwaniem.
Skoro aluminiowy garnek ma dobrze przewodzić ciepło wytworzone przez kable samoograniczające, to jego powierzchnia musi być czysta. Wziąłem się za czyszczenie aluminiowego garnka.
Papier ścierny, szczotka druciana i klocek szlifierski (papier ścierny na gąbce) z dodatkiem mleczka do czyszczenia na kilkanaście minut zajęły mi czas. Po 45 minutach szorowania uzyskałem powierzchnie, którą mogłem zaakceptować (przed przystąpieniem do tej pracy nie powiedziałbym, że czyszczenie garnka zajmie mi tyle czasu).
Dno garnka jest równe, więc czas na zamontowanie mosiężnej dławnicy kablowej, w której osadzę czujnik temperatury (tempSensor Blebox). Wybrałem dławnicę produkcji Lapp-Kabel M12 IP68 SKINTOP MS-M 12×1,5 nr. referencyjny 53112005 z dodatkową nakrętką mosiężną M12 SKINDICHT SM-M 12×1,5 nr. referencyjny 52103000.
W aluminiowym garnku wyznaczyłem środek dna (grubość dna około 4 mm), w którym wywierciłam i nagwintowałem otwór. Wybrana przeze mnie dławnica posiada długi gwint metryczny M12 i gumową uszczelkę, więc mogłem nagwintować wykonany otwór, a po wkręceniu dławnicy od spodu dodatkowo założyć mosiężną nakrętkę.
Przy garnku nie planuje więcej prac, więc przystępuje do montażu wcześniej przygotowanego kabla grzejnego.
Najpierw test. Kabel grzejny podłączam do zasilania i sprawdzam czy grzeje? Działa 🙂 więc odłączam zasilanie i przystępuje do właściwego montażu.
Aby ciepło było skutecznie odprowadzane do garnka, samoograniczający kabel grzejny przymocuję zgodnie z wytycznymi producenta za pomocą aluminiowej taśmy klejącej. Montaż kabla, zacząłem od ucha garnka następnie okręcałem go w kierunku dna (do wykonania tej czynności przyda się ktoś do pomocy).
Wybrałem taśmę aluminiową o szerokości 50 mm (na Allegro można kupić na metry). Nie spodziewałem się, że taśma będzie tak dobrze trzymać się powierzchni garnka (pewnie to również zasługa czystej i odtłuszczonej powierzchni aluminium).
UWAGA!
Aluminiowa taśma trzyma dobrze, lecz bardzo łatwo jest ją przerwać, więc od tego momentu trzeba bardzo ostrożnie obchodzić się z podgrzewaną miską 🙂
Do przygotowanej kastry wkładam podgrzewaną miskę (aluminiowy garnek z przymocowanym kablem grzejnym). Ważne, aby na tym etapie ustalić gdzie będzie zamontowana puszka łączeniowa. Należy tak umocować podgrzewaną miskę, aby zasilanie kabla grzejnego w naturalny sposób wypadło na wprost dławnicy puszki łączeniowej.
Ponieważ wnętrze podgrzewanej miski zamierzam ocieplić pianką budowlaną, i nie chcę aby wydostała się na zewnątrz koło krawędzi podgrzewanej miski, więc szczelinę pomiędzy aluminiowym garnkiem a kastrą uszczelniam klejem termoutwardzalnym, który wraz z elektrycznym pistoletem do nakładania można kupić w markecie budowlanym.
UWAGA!
Teraz z całością (miska podgrzewana i zewnętrzna obudowa) należy obchodzić się bardzo ostrożnie (najlepiej nie przestawiać przynajmniej do czasu pełnego stwardnienia pierwszej warstwy piany).
Prawie gotowe do pianowania. Prawie, ponieważ zastanawiam się w jaki sposób przymocować puszkę łączeniową we właściwym miejscu (dławnica w kastrze jest już zamontowana więc wyznacza to miejsce montażu puszki). Wpadłem na pomysł osadzenia puszki na wsporniku, który wykonałem z sztywnej rurki RL. Taką rurkę można kupić w markecie budowlanym lub sklepie elektrycznym (rurka najczęściej występuje w 3 metrowych odcinkach).
Do zrobienia nacięć w sztywnej rurce RL użyłem palnika Dremel z końcówką do cięcia, a następnie zmieniłem końcówkę i po pogrzaniu gorącym powietrzem wygiąłem nacięte fragmenty tak, aby powstał wspornik. Wspornik przykleiłem do dna puszki łączeniowej, a następnie wkleiłem w kastrę, która jest obudową podgrzewanej miski dla psa.
Długość wspornika dobrałem w taki sposób, aby pokrywa puszki była około 3 mm poniżej krawędzi kastry (aby później można było zamontować dolną pokrywę).
Całość zwilżyłem wodą, i wstępnie wypełniłem pianką montażową. Piane będę aplikował w trzech etapach, tak aby spokojnie mogła się rozprężyć i stwardnieć.
Aby piana nie zakleiła mi zainstalowanej w dnie garnka dławnicy, nałożyłem na nią rurkę RL, którą przykleiłem do dna garnka (zapomniałem zrobić zdjęcie). W ten sposób w dolnej warstwie ocieplenia podgrzewanej miski powstała osłona, przez którą wprowadzę tempSensor Blebox (czujnik temperatury).
Po stwardnieniu pierwszej warstwy piany całość jest już dobrze usztywniona. Do puszki łączeniowej, przez zamontowaną w kastrze dławnicę wprowadzam przewód zasilający, a następnie wprowadzam do puszki przewód zasilający kabel grzejny. Ponieważ bardzo łatwo na tym etapie uszkodzić aluminiową taśmę, która mocuje przewód do garnka czynność tą warto wykonywać w dwie osoby.
Aby ostatnia warstwa piany nie wyszła zbytnio poza krawędź obudowy, przygotowałem dwie płyty sklejki, które położę na krawędzi kastry. Żeby piana nie podniosła położonych płyt, obciążę każą z nich ciężarkiem około 4 kg. Pomiędzy płytami zostawię szczelinę szerokości rurki RL która przymocowana do dławnicy znajduje się na środku więc zapewnia naturalną dylatację, przez którą nadmiar piany będzie mógł wydostać się na zewnątrz.
Przygotowane płyty okręciłem folią stretch, dzięki czemu po zaschnięciu piany będzie łatwo odkleić ją od płyt.
Po nałożeniu każdej warstwy piany, zostawiałem ją na 24 godziny do stwardnienia. Dopiero po tym czasie zaczynałem dalszą obróbkę (usuwanie nadmiarów piany).
UWAGA!
Obudowa podgrzewanej miski (kastra) wykonana jest z polipropylenu, od którego piana bardzo łatwo się odkleja. Aluminiowy garnek wraz z kablami grzejnymi i pianą waży kilka kilogramów więc należy obchodzić się z całością delikatnie, aby piana wraz z zawartością nie wypadła z obudowy przed założeniem dolnej pokrywy.
Podgrzewana miska na wodę dla psa wizualnie już prawie gotowa 🙂 Przy krawędzi garnka i kastry z wykorzystaniem kleju Fix All, wygładzam nierówności, i jednocześnie uszczelniam miejsce połączenia.
W stwardniałej piance montażowej, od puszki łączeniowej do osłaniającej dławnicę rurki RL wyciąłem nożem (tapeciakiem) rowek, w którym umieszczę przewód czujnika temperatury tempSensor. Wystającą z dna rurkę RL (osłonę dławnicy w dnie garnka) skróciłem na odpowiednią długość z wykorzystaniem palnika Dremel z końcówką do cięcia na gorąco. Warstwa piany na dnie garnka jest stosunkowo cienka i nie chciałem wyrwać rurki tnąc ją piłką lub zwykłym nożem.
Jak wspominałem, piana montażowa słabo trzyma się obudowy kastry, wiec z plexi o grubości 4 mm wyciąłem wyrzynarką okrągłą pokrywę, którą wykorzystam jako dno.
Pod osłonową rurką czujnika temperatury, wykonałem w dnie otworki. To na wypadek, gdyby jednak na dławnicy wystąpiła jakaś nieszczelność, lub gdy na wskutek zmian temperatury będzie skraplała się woda.
Dolną pokrywę z plexi, do podgrzewanej miski dla psa (kastry), przymocowałem za pomocą śrubek wykonanych z stali nierdzewnej. Z czterech nierdzewnych śrub M8 zrobiłem nóżki poziomujące, dodatkowe mocowanie plexi do obudowy zapewnia 8 nierdzewnych śrubek M5.
Po skręceniu całości, i napełnieniu miski 10 litrami wody, nie obawiam się aby pianka wraz z zawartością odkleiła się od ścianek kastry.
Z gumowej wycieraczki, którą można kupić w marketach budowlanych dociąłem kształt koła, czyli dna podgrzewanej miski. Nóżki poziomujące idealnie pasują w otwory znajdujące się w wycieraczce, dodatkowo całość konstrukcji zyskała stabilne podparcie pod całą powierzchnią podgrzewanej miski, a jednocześnie guma jest dodatkową izolacją termiczną od podłoża.
W czterech miejscach (nóżki poziomujące) pomiędzy kastrę a płytę plexi złożyłem nierdzewne podkładki M8. Celowo wykonałem te 4 szczeliny, aby woda, która może się skroplić miała możliwość swobodnego odpływu z wnętrza podgrzewanej miski.
Nierdzewne śrubki M5 x12 dokręciłem nierdzewną nakrętką kołpakową.
Gotowe 🙂
Miska podgrzewana na wodę dla psa pomyślnie przeszła 4 dniowe testy. Teraz można udostępnić podgrzewaną miskę psu.
Podczas testów zamontowałem drugi czujnik temperatury tuż pod powierzchnią wody. Zależało mi na tym, aby porównać jaka jest różnica temperatur pomiędzy wodą na dnie, a wodą na powierzchni podgrzewanej miski.
Wyniki mnie zaskoczyły. Okazało się, że różnica temperatur jest w okolicy 0,5 oC.
Jak widać, główny zainteresowany korzysta z podgrzewanej miski na wodę. Spostrzegawcze osoby po lewej stronie dostrzegą basen dla psa, w którym mój pupil chłodzi się latem. Budowę i szczegóły związane z basenem opisałem w artykule: Podświetlany basen dla psa – na upalne dni, a jak moi znajomi się domyślają, basen również zawiera kilka automatycznie sterowanych niespodzianek 😉
Podgrzewana miska – termostat
Do stworzenia termostatu wykorzystałem dwa elementy bezprzewodowego systemu inteligentnego domu Blebox. System ten komunikuje się za pomocą sieci Wi-Fi 2,4 GHz i ma tą zaletę, że wystarczy pojedynczy element, aby korzystać z udogodnień automatyki domowej. Czym więcej elementów systemu, tym większe są jego możliwości. Nawet pojedynczy element Blebox możemy integrować z: Alexa, Home Assistant, Google Home, itp.
Wystarczy kupić switchBox i tempSensor, zainstalować bezpłatną aplikację wBox, aby mieć dokładny termostat. Termostat programowany z smarfona, z możliwością sterowania i odczytu temperatury z dowolnego miejsca na świecie gdzie będziesz połączony z internetem (pod warunkiem, że urządzenia Blebox z którymi chcesz się połączyć również są podłączone do internetu).
W tym artykule nie będę powielał opisanych już w moich artykułach materiałów, więc osoby zainteresowane poznaniem możliwości Blebox odsyłam do artykułu: Jakie możliwości daje bezprzewodowy system Inteligentnego Domu? Cz. 3, gdzie dokładnie jest opisany switchBox, aplikacja wBox i μPortal.
W tym artykule opiszę zagadnienia związane z wykonaniem termostatu na elementach Blebox, których do tej pory nie omawiałem, a które dotyczą tempSensora.
- tempSensor – jest czujnikiem temperatury
- switchBox – jest urządzeniem wykonawczym (przekaźnikiem) z wieloma dodatkowymi możliwościami sterowania.
Blebox – tempSensor
Jeśli w swojej instalacji będziesz mieć tylko tempSensor produkcji Blebox, wówczas możesz zdalnie odczytywać temperaturę, lecz jeśli dołożysz to tego inne urządzenia z oferty Blebox, możesz np. w zależności od temperatury zmienić barwy LED RGB , lub możesz sterować innymi urządzeniami.
Ja wykorzystałem bardzo proste połączenie tempSensora z switchBox. Zrobiłem sterowanie za pomocą „Wywołaj URL” gdzie w mojej instalacji zarówno switchBox, jak i tempSensor mają ustawione na routerze stałe adresy IP. Szczegółowo możliwości tempSensora są opisane poniżej.
W aplikacji wBox na najczęściej używanej liście „sterowanie”, czujnik temperatury widoczny jest jako okrągła ikona z niebieską obwódką i wyświetloną wewnątrz aktualną temperaturą.
Mój czujnik temperatury w podgrzewanej misce nazwałem „Garnek pies”. Klikam >> znajdujące się po prawej stronie ikony czujnika. |
|
Po kliknięciu >> przechodzimy do szczegółów. Pod aktualną temperaturą widoczny jest trend. W tym wypadku widać, że trend jest spadkowy, czyli temperatura obniża się. W prawym górnym rogu, widoczne są trzy ikony (wykresu, listy, kółka zębatego). Klikam pierwszą z nich, czyli wykres. |
|
Otrzymałem poglądowy wykres temperatury z okresu ostatnich 12 godzin. Poglądowy, ponieważ czym większy zakres godzin lub dni zostanie zadany, tym bardziej przebieg wykresu przyjmuje wartości uśrednione dla poszczególnych punktów pomiarowych. W związku z tym przy większych okresach, wykres należy traktować poglądowo. Szczegółowe dane można wyeksportować, co omówię w dalszej części. W prawym górnym rogu znajdują się dwie ikony. Pierwsza symbolizuje eksport danych z chmury, druga, w postaci ołówka edycję. Klikam eksport danych. |
|
W tym miejscu, z danych historycznych mogę wybrać interesujący mnie zakres dat, i wyeksportować dane zgromadzone przez czujnik temperatury tempSensor Blebox. Naciskam „eksportuj”. |
|
Otrzymuję ekran z potwierdzeniem, oraz informacją, że przygotowane dane zostaną przesłane mailem na adres podany w trakcie rejestracji do μPortal. Naciskam „zamknij”, a w oczekiwaniu na maila, klikam w prawym górnym rogu ikonę edycji (ołówek). |
|
Po kliknięciu ikony edycji, mamy możliwość zmienić domyślne ustawienia wykresów tempSensora Blebox. Mam domyślnie ustawione ostatnie 24 godziny. Sprawdźmy, jakie są możliwości? Klikam pierwsze rozwijane pole wyboru (Ostatnie…) |
|
Do wyboru mamy jedną z pięciu widocznych na zrzucie ekranu opcji. | |
Ponieważ ja wybrałem „Ostatnie…”, więc klikając w drugie rozwijane pole, mam do wyboru widoczną listę. Wybieram 24 godziny, i wracam do widoku wykresu. |
|
Wskazując dany punkt na wykresie, otrzymuję szczegółowe informacje na jego temat, ale zwróć uwagę na pole znajdujące się poniżej wykresu (Typ wykresu).
Klikam rozwijaną listę. |
|
W tym miejscu, poprzez wybór z listy mogę zmienić typ wyświetlanego wykresu.
Do wyboru mam jeden z trzech widoków. |
|
TempSensor Blebox, wykres liniowy. | |
TempSensor Blebox, wykres punktowy. | |
TempSensor Blebox, wykres słupkowy. | |
Wracam do omawianego już widoku szczegółów tempSensora.
W prawym górnym rogu klikam drugą ikonę, symbolizującą listę (Zdarzenia). |
|
„Zdarzenia” to miejsce gdzie można podglądnąć zarówno powiadomienia jak też próby np. wysterowania danego sterownika. W przypadku tempSensora będą tam informacje o powiadomieniach, które są ustawione w akcjach, np. „powiadomienie o przekroczeniu temperatury”. Ponieważ nie ustawiłem zdarzeń, więc moja lista jest pusta. Na potrzeby tego artykułu, w dalszej jego części pokażę na przykładach jak działają zdarzenia. |
|
Znów wracam do omawianego widoku szczegółów tempSensora.
W prawym górnym rogu, klikam trzecią ikonę symbolizującą kółko zębate (ustawienia). |
|
Wszystkich ustawień tempSensora Blebox nie będę omawiał, ponieważ są to ustawienia wspólne dla wielu urządzeń Blebox, i zostały już szczegółowo opisane w artykule: Jakie możliwości daje bezprzewodowy system Inteligentnego Domu? Cz. 3. Na przedstawionym ekranie nowością jest pole: Włącz log zdarzeń. Mamy tu do wyboru TAK lub NIE. Jeśli zdarzenia mają być zapisywane, wówczas należy parametr ustawić na TAK. |
|
Ponieważ tempSensor wraz z switchBoxem ma współpracować działając jako termostat, więc w tempSensor ustawiłem dwie akcje. Jedna, którą nazwałem Garnek OFF, ma wyłączyć grzanie, czyli wyłączyć switchBox. Druga odwrotnie, ma włączyć ogrzewanie, czyli w praktyce ma załączyć switchBox. Każdą z nich omówię. |
|
Tworzę akcję, która ma wyłączyć switchBox gdy tempSensor wykryje temperaturę wyższą niż. Nadaje jej zrozumiałą dla mnie nazwę, oraz wybieram jej rodzaj (omówione szczegółowo w przytoczonym już artykule), ja wybrałem „Wywołaj URL” czyli tempSensor po adresie URL ma sterować innym urządzeniem. Teraz wybieram wyzwalacz, czyli określam, jakie warunki muszą wystąpić, aby polecenie wyłączenia switchBoxa nastąpiło. Wybrałem „Temperatura wyższa niż”, teraz określiłem wartość temperatury na 11.0 oC. Ponieważ akcja ma być wywoływana zawsze, gdy temperatura przekroczy zadaną wartość 11 oC, zaznaczyłem checkbox „Wywołuj cyklicznie”, czyli, że czujnik temperatury tempSensor ma cyklicznie co 1 minutę sprawdzać czy dany warunek jest spełniony. 1 minutę, tak określiłem w polu „Interwał w minutach”. Teraz w pole URL: należy wprowadzić komendę, jaka ma być wysłana do innego urzadzenia. Tu pomocna jest rozszerzona instrukcja obsługi Blebox. Wpisuję komendę do wyłączenia switchBoxa: http://(adres IP switchBoxa)/s/0 Naciskam Zapisz.
|
|
W analogiczny sposób tworzę kolejną akcję, która ma załączyć ogrzewanie (switchBox) gdy temperatura wykryta przez tempSensor spadnie poniżej określonej przeze mnie czyli 10 oC. Wpisuję komendę do włączenia switchBoxa: http://(adres IP switchBoxa)/s/1 Naciskam Zapisz. |
|
Kolejne ekrany są wspólne dla urządzeń Blebox, i zostały już omówione w przytoczonym wcześniej artykule, wiec w tym materiale je pokażę, lecz zaniecham ich szczegółowego omawiania. W tej części mamy informacje o dostępnych sieciach Wi-Fi, oraz o sieci do której jesteśmy aktualnie podłączeni. |
|
Mamy możliwość ustawienia tempSensora jako punkt dostępowy dla urządzeń Blebox, lub smartfona z aplikacją wBox. | |
Warto ustawić aktualny czas, i lokalizację tempSensora. | |
Dobrym nawykiem, jest sprawdzanie aktualizacji oprogramowania 🙂 |
Blebox – zdarzenia w aplikacji wBox
Wrócę do sygnalizowanego wcześniej zagadnienia. Aby w tempSensorze wystąpiło ZDARZENIE należy ustawić odpowiednią akcję, która je wywoła.
Ponieważ dość dokładnie opisywałem już sam sposób tworzenia akcji, w tym miejscu ograniczę się do pokazania ekranu, na którym należy zaznaczyć ostatnią opcję czyli „Powiadomienie / Log zdarzeń”. Pole to znajduje się to w rozwijanym menu Rodzaj akcji. Na potrzeby pokazania tej funkcjonalności, w tym artykule ustawiłem w tempSensorze akcję, aby co 10 minut czujnik sprawdzał temperaturę w podgrzewanej misce, i powiadamiał jeśli temperatura spadnie poniżej 10,5 oC. Dla przypomnienia. W podgrzewanej misce, którą wykonałem, temperatura utrzymywana jest pomiędzy 10, a 11 oC, więc wywołanie tego zdarzenia będzie proste 🙂 |
|
Rzeczywiście, po kilku minutach na ekranie koło zegara pokazała się ikona Blebox (lewy górny róg). | |
Po uruchomieniu aplikacji wBox, moją uwagę zwróciła czerwona kropka w lewym górnym rogu. Klikam w nią. Dla spostrzegawczych – widoczny na drugiej pozycji „My doorBox” jest aktualnie odłączony od zasilania, stąd urządzenie jest niedostępne. |
|
Rozwija się menu, z wyróżnioną liczbą powiadomień.
Klikam Powiadomienia. |
|
Otrzymuję listę powiadomień wysłanych przez tempSensor zainstalowany w podgrzewanej misce (u mnie nazwany „Garnek pies”).
Klikam jedno z powiadomień. |
|
Otrzymuję szczegółowe informacje na temat powiadomienia.
Klikam niebieski klawisz „pokaż zdarzenia”. |
|
Otrzymałem listę zdarzeń z tempSensora umieszczonego w podgrzewanej misce (Garnek pies).
Klikam przykładowe zdarzenie. |
|
Otrzymałem szczegółową informację na temat tego konkretnego zdarzenia. |
W przypadku podgrzewanej miski (jak już wymienię wyłącznik różnicowoprądowy na inny, który po zaniku napięcia nie będzie się restartował – pisałem o tym na początku artykułu), wówczas wykorzystam zdarzenia jako „alarmy”.
Jeśli w podgrzewanej misce, temperatura wody ma być utrzymana pomiędzy 10 a 11 oC, wówczas przyda się alarm, gdy temperatura wody spadnie poniżej 9 oC, lub wzrośnie powyżej 15 oC. Jeśli taka sytuacja wystąpi, będzie trzeba sprawdzić co się stało?
Blebox tempSensor eksport danych
Z pracy zawodowej przyzwyczajony jestem do robienia różnych analiz i porównań. Również tu, ciekawiło mnie jak często w zależności od temperatury na zewnątrz włącza się ogrzewanie podgrzewanej misce? Owszem mogłem to ustalić na podstawie wyżej opisanych zdarzeń lecz wykresy są ciekawszą graficzna formą przedstawienia danych.
W aplikacji wBox, można podglądać historyczne dane czujników temperatur tempSensor, lecz nie da się nałożyć danych z kilku czujników i zrobić porównania 🙁
Przykładowe wykresy z dwóch tempSensorów z tego samego okresu czasu.
Temperatura powietrza na dworze | Temperatura wody w podgrzewanej misce dla psa |
O ile jest to wystarczające jako bieżący podgląd, o tyle przy analizie danych historycznych dla mnie nie jest to wystarczające.
Przy omawianiu funkcjonalności tempSensora w aplikacji wBox zrobiłem eksport danych – pisałem o tym trochę wyżej 😉 Wyeksportowałem również dane z drugiego tempSensora, który mierzy u mnie temperaturę na zewnątrz, a otrzymane dane obrobiłem w Excelu do następującej formy, która dla mnie jest satysfakcjonująca:
Blebox – obróbka danych z tempSensora
Obróbka danych może przysporzyć nieco kłopotu osobom, które nie mają doświadczenia z programowaniem. Dla ułatwienia opiszę jak sobie z tymi danymi można poradzić. Szczerze powiedziawszy, sam na początku nie wiedziałem jak się za te dane zabrać, i jak doprowadzić do sytuacji, aby daty były przedstawiane w zrozumiały dla mnie sposób.
Zaznaczę, że opisuję sposób w jaki poradziłem sobie z obróbką danych (na Windowsie). Może istnieją prostsze, i szybsze metody obróbki takich informacji, ale ja ich nie znam 🙂 Opis przedstawia sytuację na 27-12-2020 r. i nie wykluczam, że Blebox może wprowadzić zmiany, które ułatwią obróbkę eksportowanych danych.
Po wyeksportowaniu danych, otrzymałem maila z linkiem do pobrania przygotowanych plików. Dane pobierają się w postaci spakowanego katalogu, w którym znajdują się dwa pliki. Jeden zawiera właściwe dane w pliku CSV, drugi w pliku JSON, zawiera opis poszczególnych kolumn.
Plik JSON,
otworzyć można za pomocą Notepad++, gdzie po otwarciu otrzymujemy zapis jak nazywają się nagłówki kolumn w pliku CSV.
Plik CSV z danymi
Plik CSV, należy „otwierać” w sposób, który umożliwi prawidłowy odczyt danych. Można to zrobić w niżej opisany sposób:
Otwieram pusty arkusz Excel, i z górnego menu wybieram zakładkę DANE, a następnie: „Z tekstu”. | |
Następnie wskazuję lokalizację rozpakowanego pliku CSV, zawierającego dane z tempSensora. W kolejnym kroku zaznaczam, że są to dane rozdzielone i naciskam Dalej > | |
W polu Ograniczniki zaznaczam tylko Przecinek.
U mnie domyślnie zaznaczony jest Tabulator (odznaczam to pole), i przechodzę Dalej > |
|
Następnie klikam każdą z trzech kolumn, i każdej zmieniam format danych z Ogólnego na Tekst.
Następnie klikam Zakończ |
|
Klikam OK | |
W powstałym arkuszu Excel, otrzymuję trzy kolumny. W kolumnie:
I szczerze mówiąc, czasy te są dla mnie totalnie niezrozumiałe. Zapisane są w sposób uniwersalny i zrozumiały dla programistów czyli UNIX.
Ale, mam już bazę danych, którą trzeba dostosować do moich potrzeb. |
|
W tym celu pomiędzy kolumny B i C wstawiam dodatkową kolumnę (będzie przydatna później).
Teraz w kolumnie A, chcę zamienić kropki na przecinki. W tym celu zaznaczam cała kolumnę A, następnie korzystam z funkcji zamień (prawy górny róg). |
|
Wypełniam pola. Znajdź . (kropkę) Zamień na , (przecinek) i naciskam „Zamień wszystko”.
Gotowe 🙂 |
|
Ponieważ importując dane wszystkie kolumny zaznaczałem jako tekst, teraz przystępuje do właściwego formatowania.
Dla kolumny A, w której mam podane temperatury, zaznaczam całą kolumnę, i wybieram format liczbowy z dwoma miejscami po przecinku. W tej kolumnie mam już dane w pożądanym przeze mnie formacie. |
|
W kolumnie B, mam podany czas pomiaru zapisany w UNIX, więc przystępuję do „rozszyfrowania” danych. W tym celu w kolumnie C, w komórce 1 (C1) wpisuję: =(wskazuję komórkę B1)/1000/86400+25569 i naciskam Enter.
Ponieważ kolumna jest sformatowana jako tekst, wpisana formuła zostaje tak jak ją zapisałem. |
|
Następnie przystępuję do właściwego formatowania kolumny C, która ma zawierać datę w zrozumiałym dla mnie zapisie.
Zaznaczam całą kolumnę C, a następnie klikam prawym klawiszem myszy i wybieram „Formatuj komórki” |
|
Z zakładki Liczby, wybieram Data, i w polu Typ wskazuje interesujący mnie format daty.
Następnie klikam OK. |
|
Na komórce C1 (w której jest wpisana formuła) naciskam F2, a następnie Enter. Teraz wystarczy komórkę C1, skopiować do całej kolumny C 🙂 Gotowe. Data jest w zrozumiałym dla mnie formacie. |
Dokładnie te same czynności, powtarzam w kolumnie E, dla danych z kolumny D. Aby dane móc dalej obrabiać kopiuje kolumny C i E (obecnie znajdują się w nich formuły przeliczające dane), a następnie wklejam je jako Wartości.
Teraz mam już gotowe dane 🙂
Tak samo robię z danymi z drugiego tempSensora.
Gdy mam już dane z tego samego okresu czasu dla kilku tempSensorów, za pomocą formuły „wyszukaj pionowo” (szukam po datach) zbieram dane temperatur do jednego arkusza, w którym robię interesujące mnie wykresy.
UWAGA!
Ponieważ czasy pomiarów poszczególnych tempSensorów nieznacznie różnią się między sobą (minuty i sekundy), ważne jest, aby stosując „wyszukaj pionowo” dać PRAWDA, czyli przybliżone dopasowanie.
Podgrzewana miska – Lista elementów
Kończąc zamieszczam listę elementów, które zużyłem do wykonania podgrzewanej miski dla psa. Poniższa lista została w dniu 2021 01 31 zaktualizowana. Usunąłem z niej:
- Wyłącznik różnicowoprądowy na kabel 3600W 16A IP55 10mA SY-3530658
I dołożyłem elementy opisane w drugiej części artykułu.
Aluminiowy garnek o pojemności 10 litrów | 1 szt |
Wtyczka gumowa kątowa 10/16A 2P+Z 230V UNI-SCHUKO IP44 /pełna guma/ TAURUS 05822-s | 1 szt |
Wyłącznik różnicowo nadprądowy 2 biegunowy typ A 0,01 A B 6A 5SU1154-6KK06 Siemens | 1 szt |
Rozdzielnica natynkowa do instalacji zewnętrznych KV PC 9103 IP 65 Hensel | 1 szt |
Przewód OLFLEX ROBUST 215 C 3G0,75 0022718 /bębnowy/ | 5 mb |
Zestaw łączący do kabli samoregulujących DEVI ZPDS-2 19400126 | 1 kpl |
Kabel grzejny 18W/m 230V Devi-iceguard 18 98300809 /bębnowy/ | 3 mb |
Puszka n/t odgałęźna 114x114x57 IP66 T 60 RW 2007525 | 1 szt |
Dławnica kablowa mosiężna M12 IP68 SKINTOP MS-M 12×1,5 53112005 | 1 szt |
Nakrętka mosiężna M12 SKINDICHT SM-M 12×1,5 52103000 | 1 szt |
Taśma aluminiowa samoprzylepna 50mm | 3 mb |
Czujnik temperatury Blebox tempSensor | 1 szt |
Blebox switchBox | 1 szt |
Zasilacz 230 / 5 V USB | 1 szt |
Kubeł budowlany 40l (kastra) Marlux Plus | 1 szt |
Piana montażowa | 1 szt |
Klej uszczelniacz Fix-All | 1 szt |
Klej termoutwardzalny | 6 szt |
Rurka elektroinstalacyjna sztywna RL | 1 m |
Dławnica kablowa poliamidowa M16 IP68 SKINTOP ST-M 16×1,5 czarna 53111210 | 1 szt |
Płyta plexi 50×50 cm grubość 4 mm | 1 szt |
Nakrętka poliamidowa M16 SKINTOP GMP-GL-M 16×1,5 czarny 53119110 | 1 szt |
Nakrętka kołpakowa M5 nierdzewna A2 | 8 szt |
Śruba imbus M5x12 nierdzewna A2 | 8 szt |
Nakrętka M8 z kołnierzem nierdzewna A2 | 4 szt |
Podkładka sprężynowa M8 nierdzewna A2 | 4 szt |
Śruba M8x50 nierdzewna A2 | 4 szt |
Nakrętka sześciokątna M8 nierdzewna A2 | 4 szt |
Podkładka płaska M8 nierdzewna A2 | 12 szt |
Wycieraczka (mata) gumowa ażurowa 50×50 cm | 1 szt |
Podgrzewana miska na wodę dla psa cz. 2
Po miesiącu użytkowania przyszedł czas aby podliczyć koszty zużytej energii elektrycznej. Ciekawi mnie, jak podgrzewana miska na wodę dla psa poradziła sobie przy mrozach -15 oC?
Zapraszam do zapoznania się z drugą częścią artykułu Zobacz >>
Dawid
30 grudnia 2020 o 00:06
Na miejscu autora zrezygnowałbym całkowicie z zasilania przewodów grzewczych bezpośrednio z sieci energetycznej. Zastosowałbym jeden z układów sieci bardzo niskiego napięcia (ELV), np. PELV. Mam nadzieję, że pies ma się dobrze.
Piotr Bibik
30 grudnia 2020 o 08:17
Myślałem o takim rozwiązaniu. Nie znalazłem jednak kabli grzejnych o odpowiedniej jakości. Zresztą kable, które wybrałem, są stosowane do zabezpieczenia przed zamarzaniem metalowych rur wodnych, których dotykają ludzie.
Gdzie dostrzega Pan realne zagrożenie?
W moim rozwiązaniu, wszystkie kable są ekranowane. Ekrany są podłączone do ochronnego przewodu PE, jest również dodatkowy wyłącznik różnicowoprądowy o czułości 10 mA.
Nawet zwierzęta mieszkające w domach nie mają takiej ochrony. Przecież przewody zasilające urządzenia domowe nie mają ekranów (często nie maja nawet ochronnego przewodu PE). W instalacjach domowych stosuje się wyłączniki różnicowoprądowe o czułości 30 mA (ten który ochrania podgrzewaną miskę jest 3x czulszy).
Przecież w wielu starszych budynkach są zwierzęta a nie ma wyłączników różnicowoprądowych.
Tomek
30 grudnia 2020 o 11:23
Ten pies musi być szczęśliwy mając tak troskliwego pana.
Bardzo praktyczny, szczegółowo opisany artykuł, lubię te naukowe podejście do całego zagadnienia.
Uważam że taka miska jest bezpieczna dla jej użytkownika, a zastosowane zabezpieczenia są w pełni wystarczające. Myślę że taka miska mogła by być stosowana np. w schroniskach czy w gospodarstwach domowych gdzie zwierzęta przebywające na zewnątrz miały by dostęp do letniej wody.
Gratulacje skrupulatnie opisanej dokumentacji, zaangażowania oraz chęci dzielenia się swoją obszerną wiedzą z innymi. Wszystkiego dobrego.
Artur
16 stycznia 2021 o 00:24
Lepiej byłoby wziąć psa do domu, tak po prostu. Ale przecież można zmarnować kilkanaście godzin, zamiast przestać udawać, że kocha się swojego zwierzaka.
Piotr Bibik
31 stycznia 2021 o 09:08
Napisałem to na wstępie artykułu. Czyli na siłę mam brać psa do domu? Często go wołam aby przyszedł do domu. Popatrzy podejdzie, ale do domu wejść nie chce. Osoby znające psy tej rasy wiedzą o coc chodzi, to CAO 🙂 Czasu poświęconego na wykonanie miski w żadnym razie nie uważam za zmarnowany, wręcz przeciwnie było to kilka godzin dobrej zabawy.
Remo
31 stycznia 2021 o 00:44
Post użyteczny jako całość, która opisuje Blebox no i sposób myślenia autora (numer referencyjny podkładki bezcenny) Samo podgrzewanie miski ostro przekombinowane. Kabel grzejny samoregulujący już w samej nazwie ma sugestię, że zawiera jakąś automatykę, więc zaprzęganie do tego automatyki domowej a co za tym idzie niemałych w sumie środków (ile ta miska/wiadro wyszła razem?) jest przerostem formy nad treścią. No chyba, że potraktujemy to jako zabawę możliwościami, bo bliższy byłbym temu określeniu niż miłości do psa, co już zauważył Artur. Szacun za precyzję opisu i nakład pracy.
Piotr Bibik
31 stycznia 2021 o 09:03
Zastosowanie samoograniczającego kabla grzejnego bez dodatkowej automatyki nie byłoby możliwe, ponieważ kabel podgrzałby wodę w misce do bardzo wysokiej temperatury, co można sprawdzić na przedstawionym poniżej wykresie. Wraz ze wzrostem temperatury zmniejszałby swoją moc, ale ciągle by dogrzewał.
Odnośnie kosztów całości. Ceny się zmieniają a na końcu podana jest dokładna lista elementów dość łatwo można podliczyć koszty.
Na samym początku artykułu napisałem wprost, że wykonywanie podgrzewanej miski potraktowałem jako hobby, dobrą zabawę i jednocześnie wykonanie czegoś, co będzie praktycznie służyło mojemu pupilowi. Odnośnie Blebox. Systemy inteligentnego domu to moja pasja. Lubię automatykę domową i lubię wykorzystywać ich możliwości, co opiszę w drugiej części artykułu dotyczącego podgrzewanej miski na wodę dla psa 🙂