Jak zrobić ogrzewane schody zewnętrzne?

Jakie są koszty wykonania i utrzymania przeciwoblodzeniowego systemu ogrzewania schodów? Czy ogrzewane schody zewnętrze są tylko dla bogatych?

Z poniższego artykułu dowiesz się w jaki sposób dobrać i jak zamontować elektryczny system przeciwoblodzeniowy. Na własnym przykładzie opisałem wątpliwości jakie towarzyszyły podjęciu decyzji o montażu, oraz realne koszty eksploatacji systemu przeciwoblodzeniowego po kilku sezonach użytkowania. Podpowiem jak sprytnie podejść do ograniczenia kosztów. Zaciekawić mogą błędy jakie popełniłem pomimo dobrego przygotowania i fachowej wiedzy, ale również opiszę w jaki sposób je poprawię. Na jedno pytanie mogę już teraz odpowiedzieć. Czy żałuję podjętych decyzji? Nie, nie żałuję i system przeciwoblodzeniowy co roku (z wyjątkiem pierwszego sezony) mam załączony przez sześć miesięcy (czyli przez pół roku od połowy października do połowy kwietnia). Ale zacznę od podsumowania kosztów. Ile łącznie kosztował elektryczny system ogrzewania schodów zewnętrznych?

• Ogrzewanie schody – system kabli grzejnych o łącznej mocy 1,72 kW
• Koszt systemu przeciwoblodzeniowego według cen cennikowych z 2023 r wyniósł 8 606 zł z czego:
  • kable grzejne 3 106 zł
  • automatyka sterująca 5 498 zł
  • elementy uzupełniające (wyłącznik różnicowo-nadprądowy, licznik energii i sterownik Wi-Fi) 467 zł
  • robocizna – 0 zł (praca własna)

SUMA: 9 071 zł

W sezonie 2021/2022 zużył 612 kWh energii elektrycznej za kwotę 446 zł. Średnia cena energii elektrycznej w 2022 r w Tauron wynosiła 0,7297 zł/kWh.

Ale przez własny błąd w najbliższym czasie system przeciwoblodzeniowy muszę poprawić i wprowadzić zmiany:

• dodatkowy czujnik gruntowy 2 742 zł
• dodatkowy kabel grzejny 400 W 883 zł
• robocizna 0 zł (praca własna)

Suma końcowa 12 696 zł (dwa czujniki gruntowe i kable grzejne o łącznej mocy 2,12 kW).

Co to znaczy cena cennikowa?

Cena cennikowa oznacza cenę jaką oficjalnie podaje producent. Od tych cen udzielane są rabaty przez co realnie daną rzecz można kupić znacznie taniej. Przykładowo Termostat DEVIreg 850 – cena cennikowa 2 755 zł, natomiast nowy można kupić za 1 677 zł, czyli taniej 39 % za 1 078 zł. Ale aby uniknąć niedomówień w dalszej części opracowania będę się posługiwał ceną cennikową.

Dlaczego warto wykonać ogrzewane schody zewnętrzne?

W naszym klimacie zimy są różne, ale w ciągu roku zawsze jest przynajmniej kilkanaście dni z temperaturami zewnętrznymi poniżej 0 ^oC. Aby uniknąć spływania wody w kierunku budynku buduje się je lekko podniesione w stosunku do otaczającego je gruntu, przez co aby umożliwić ludziom łatwe wejście do budynku usypuje się niewielką skarpę, lub buduje się kilka schodków. Obecnie w większości powstają domki parterowe w związku z tym realnie mówimy o niewielkiej pochyłości, lub dwóch trzech schodkach, ale stosunkowo niedawno, bo w okresie od 1970 do 1990 r. w Polsce budowane były nagminnie domki z wysoko podniesionym parterem co powodowało, że do drzwi prowadziło mniej więcej 10-14 schodów. Przez większość roku pokonanie niewielkiego wzniesienia, lub schodów dla młodej i zdrowej osoby nie stanowi problemu, ale przynajmniej kilkanaście razy w roku sytuacja ulega zmianie, gdy schody lub podejście porywa się ledwo widoczną warstwą lodu. Zdrowi i młodzi ludzie taką sytuację potraktują żartobliwie (niezła ślizgawka), ale jest to dramatyczna sytuacja dla ludzi starszych lub mających problemy z chodzeniem a należy pamiętać, że choroba lub czasowa niedyspozycja może dopaść każdego. Większość z nas ma rodziców lub teściów w podeszłym wieku i mimo, że teraz o tym nie myślimy za jakiś czas mogą zamieszkać razem z nami. W takich sytuacjach śliskie schody lub oblodzone podejście może okazać się poważnym problemem lub nawet doprowadzić do nieszczęścia. Mimo że jestem młody o niebezpieczeństwie schodowej pułapki przekonałem się boleśnie na własnej skórze (raczej plecach). Któregoś wiosennego ranka spiesząc się do pracy poślizgnąłem się na schodach. W pośpiechu nie popatrzyłem na termometr, wieczorem była mgła, ale rano pięknie wschodziło słońce i zapowiadał się ciepły wiosenny dzień. Do pokonania miałem jak zawsze jedenaście schodów, po otwarciu drzwi nic nie wzbudziło moich podejrzeń, ale (o czym dowiedziałem się później) mniej więcej od połowy w kierunku ziemi schody były bardzo, bardzo śliskie. Poślizgnąłem się i upadłem na plecy. Miałem szczęście bo skończyło się na kilkugodzinnym bólu pleców. O tym bolesnym upadku przypomniałem sobie po kilku latach, gdy zacząłem remont domu w skład którego wchodziła wymiana popękanego lastryka pokrywającego schody. Chyba każdy, kto buduje lub remontuje dom, albo mieszkanie przekonuje się, że:

Remonty zawsze są zbyt drogie i ciągną się zbyt długo

Praktycznie wszystko można zrobić z lepszych, ładniejszych i trwalszych elementów, ale podczas budowy lub remontów większość ludzi musi dość szybko podejmować decyzje, które przez kilka lub kilkanaście lat będą miały swoje konsekwencje w zakresie tematów o których w momencie decydowania ma się tylko nikłe pojęcie. Podobnie było w moim przypadku. O ile znam się na elektryce to w zakresie prac murarskich i kamieniarskich jestem laikiem. Podczas remontu schodów zewnętrznych przez moment wahałem się, czy montować system przeciwoblodzeniowy. Moje wahanie wynikało z faktu, że remont znacznie przekroczył zakładany budżet a system przeciwoblodzeniowy jeszcze te koszty powiększy. Do tego sprzeciw pozostałych domowników wynikający z faktu, że nawet bez elektrycznego systemu rozmrażania schodów comiesięczne rachunki za energię elektryczną wynosiły ponad 600 zł. Łatwo się mówi, lub pisze o wcześniejszym planowaniu ale życie pisze swoje scenariusze i o temacie montażu systemu przeciwoblodzeniowego przypomniałem sobie, gdy stare pokrycie schodów było już skute a nowe płyty granitowe były już zamówione. Decyzja musiała zapaść błyskawicznie. Miałem świadomość, że taka okazja już się w moim życiu nie wydarzy, bo nowe pokrycie schodów powinno wytrzymać przynajmniej 50 lat więc nie zważając na ostrzeżenia kolegów odnośnie kosztów eksploatacji podjąłem decyzję, że na razie montuję tylko przewody grzejne a potem się zobaczy 😉 Dwa dni później (gdy przewody grzejne już do mnie jechały) zamówiłem pozostałe elementy systemu i nie zastanawiałem się już nad kosztami materiału, czy późniejszej eksploatacji. Dlaczego tak szybko pozbyłem się wątpliwości? Zarówno moja mama, jak i teściowa mają swoje lata i gdyby któraś z nich na schodach się poślizgnęła to prawdopodobnie skończyło by się na połamanych kościach a może i trwałym kalectwie. Pomijając ból, koszty związane z leczeniem i późniejszą rehabilitacją znacznie przekroczyłyby wydatki jakie musiałem ponieść na zakup elektrycznego systemu przeciwoblodzeniowego.

Ponieważ od wielu lat jestem autoryzowanym instalatorem systemów grzewczych DEVI, więc miałem znacznie ułatwioną sytuację. Dokonałem doboru elementów i sam zamontowałem elektryczny system przeciwoblodzeniowy co pozwoliło mi trochę ograniczyć koszty.

Z racji wykonywanego zawodu mam dobry kontakt z wieloma producentami i rewelacyjny przegląd dostępnych na rynku produktów. Zakładam u siebie, wiec przed nikim nie muszę wykazywać się autoryzacjami i pomimo, że mam autoryzację Danfoss DEVI wielokrotnie uczestniczyłem w szkoleniach różnych producentów. Czasu na decyzje zakupowe miałem niewiele, ale wystarczająco dużo, aby zrobić porównanie cenowe dostępnych rozwiązań. Jak zawsze do tematu podszedłem od strony zagadnień technicznych, określiłem swoje potrzeby, dobrałem produkty a następnie zrobiłem wycenę. Mając gotową listę potrzebnych elementów wykonaną na jednym producencie, bez najmniejszego problemu można łatwo wykonać wyceny porównawcze. Wystarczy mieć rozeznanie jacy producenci oferują elektryczne systemy grzewcze a następnie z internetu pobrać ich oficjalne cenniki, z których łatwo dobiera się zamienne produkty. Tabele Excela są niezastąpione. W kilka godzin miałem dokonane zestawienie potrzebnych mi materiałów wykonane chyba na wszystkich dostępnych i liczących się w branży producentach. Niestety wyceny były w cenach katalogowych, więc trochę dłużej czekałem na informacje w jakiej cenie mogę kupić cały zestaw. Zadanie było o tyle trudniejsze, że żadna hurtownia nie miała w ofercie wszystkich interesujących mnie producentów więc musiałem poczekać aż odpowie mi kilku dystrybutorów. Nie marnowałem czasu. Czekając na wyceny sprawdzałem jakie wsparcie posprzedażowe oferują poszczególni producenci? Co obejmuje udzielana gwarancja? Sprawdzałem wyłączenia, czyli jakie warunki muszą być spełnione, aby producent uznał gwarancję. Interesowało mnie jaką pomoc oferuje producent jeśli z jakiegoś powodu (nawet jeśli to mój błąd) zostanie po latach uszkodzony przewód grzejny zamontowany pod kamiennym wykończeniem schodów? Dlaczego zwracałem uwagę na gwarancję producenta a nie rękojmię jaką udziela sprzedawca? Przyjąłem założenie, że jeśli produkt ulegnie uszkodzeniu, najprawdopodobniej będzie to po kilku latach, czyli okresie gdzie odpowiedzialność sprzedawcy już nie obowiązuje i jedyną pomocą będzie ta, jaką z dobrej woli oferuje producent. Brałem również pod uwagę zestaw mieszany, czyli przewody grzejne jednego producenta, a czujniki gruntowe i sterowniki innego. Takie połączenie może rzutować na udzielaną przez producenta gwarancje, ale z elektrycznego punktu widzenia nie dostrzegam tu zagrożeń i o ile byłoby to dla mnie korzystne mógłbym zdecydować się na takie połączenie. Nie będę zanudzał wszystkimi porównaniami i analizami, wystarczy jak powiem, że drogą eliminacji ostatecznie miałem do wyboru dwie oferty. Świadomie rezygnowałem z ofert, które w mojej subiektywnej ocenie nie zapewniały odpowiedniego wsparcia technicznego, lub z producentów, którzy chwalili się wsparciem technicznym i sprzedażowym, ale w trakcie kontaktu e-mail nie potrafili udzielić mi odpowiedzi na proste w mojej ocenie pytania, lub gdy otrzymane odpowiedzi były błędne (przypominam, że dysponuję odpowiednią wiedzą i pytania zadawałem w celu weryfikacji na ile deklaracje producenta pokrywają się z wsparciem udzielanym przez pracowników). Aby lepiej zobrazować rozterkę jaką ostatecznie miałem do podjęcia zdecydowałem się przytoczyć porównanie cenowe dwóch zestawów z pośród których musiałem dokonać wyboru.

Zamel		Danfoss DEVI
Przewód grzejny na ogrzewane schody i rampy GPSY 33/30; 33m MTC10000380	615,00 zł	Kabel grzejny DEVIsnow 30T 1020W 230V 34 m 89846008	1 254,60 zł
Przewód grzejny na ogrzewane schody i rampy GPSY 24/30; 24m MTC10000379	436,65 zł	Kabel grzejny DEVIsnow 30T 300W 230V 10 m 89846000	769,98 zł
–	–	Kabel grzejny DEVIsnow 30T 400W 230V 14 m 98946002	883,14 zł
Taśma montażowa stalowa ocynkowana, 7,5mb TYP: TMS-01 MTC10000237 – 3 szt	183 15 zł	Taśma montażowa DEVIfast 25 m 19808236	200,49 zł
Czujnik lodu i śniegu na podjazdy z przewodem dł. 15m TYP: ESF524 001 MTC10000257	1 266,90 zł	Czujnik gruntowy DEVIreg 850 140F1088	2 742,90 zł
Czujnik temperatury i wilgotności okrągły na podjazdy z przewodem dł. 15m TYP: TFF524 002 MTC10000258	1 223,85 zł	–	–
Regulator temperatury przeciwoblodzeniowy 1-strefowy TYP: EM524 89 MTC10000254	2 029,50 zł	Termostat DEVIreg 850 III 24V 16A -10-40C IP20 biały 140F1085	2 755,20 zł
Suma:	5 755,05 zł	Suma:	8 606,31 zł
Ceny katalogowe brutto z 2023 r.

Podane ceny są cenami katalogowymi od których udzielane są rabaty, więc pewnie i różnica byłaby mniejsza, ale poglądowo patrząc po oficjalnym cenniku różnica wyszła 2 815,26 zł za uzyskanie podobnej funkcjonalności. Ostatecznie wybrałem zestaw Devi.

Dlaczego? Niezależnie co deklaruje producent, jeśli będzie się miało pecha to kabel grzejny jak każdy produkt może ulec uszkodzeniu, różnica jest taka, że kable grzejne są zamontowane pod granitowym pokryciem schodów więc praktycznie nie zdecydowałbym się na zrywanie kamiennych płyt w celu wymiany kabla. Należy pamiętać, że w praktyce istnieje możliwość naprawy uszkodzonego kabla grzejnego (można założyć mufę), ale najpierw miejsce uszkodzenia musi zostać zlokalizowane. I tu ujawnia się przewaga Danfoss Devi ponieważ dysponują siecią swoich serwisów w których mają odpowiedni sprzęt i wyszkolonych ludzi którzy z dużą dokładnością są w stanie zlokalizować miejsce uszkodzenia i wykonując stosunkowo niewielki otwór dokonać naprawy. Obym nigdy nie musiał z tego korzystać, ale wolę mieć alternatywę. Kolejną rzeczą która w mojej opinii przeważała na korzyść Devi jest czujnik gruntowy. W rozwiązaniu Zamel musiałbym zastosować dwa czujniki natomiast Devi w jednej obudowie ma umieszczone dwa czujniki. Może drobiazg, ale mówimy tu o tym, że w granitowej posadzce będę musiał osadzać jeden, albo dwa czujniki przy czym jest więcej pracy (kamieniarz doliczy sobie do robocizny) i wizualnie będę miał mniej estetycznie. Poza tym, przy całej inwestycji jaką był remont schodów różnica w koszcie zakupu systemu przeciwoblodzeniowego była niewielką, wręcz pomijalną sumą.

W budynku schody mam przy głównym i tylnym wejściu do budynku w związku z tym system przeciwoblodzeniowy montuję w obydwóch miejscach. Zresztą przy tylnym wejściu będzie bardziej potrzebny, bo mimo że mam tam zaledwie pięć schodków to tą drogę kilka razy w trakcie dnia pokonuje mój pies. Dlaczego o tym wspominam? Osoby posiadające duże psy wiedzą, że słabym punktem dużych ras są tylne łapy. Duże psy bardzo łatwo doznają kontuzji a leczenie i późniejsza rehabilitacja psa jest dużo droższa od leczenia człowieka o czym przekonałem się bo mój 80 kg „maluszek” rok wcześniej właśnie na skutek poślizgnięcia się na obu tylnych łapach miał wykonywane TPLO 🙁 Zresztą pies będzie również bohaterem w dalszej części i będzie miał wpływ na działanie systemu przeciwoblodzeniowego, ale o tym trochę później.

Zanim omówię sposób wykonania ogrzewanych schodów zewnętrznych zatrzymam się nad sposobem sterowania. Temat może prosty, ale jak pokazują moje doświadczenia ciągle wiele osób ma rozterkę czy zdecydować się na sterowanie ręczne, czy automatyczne?

Jak sterować ogrzewaniem schodów?

Gdy u kamieniarzy zamawiałem granitowe płyty na wykończenie schodów radzili, aby jako zabezpieczenie przed poślizgiem na lodzie pod granit dać kable grzejne i w razie oblodzenia ręcznie włączać i wyłączać zasilanie za pomocą „bezpiecznika”. Stanowczo odradzali montaż czujników i jakiejkolwiek automatyki. Czym to argumentowali? Ceną. Twierdzili, że czujniki i automatyka dużo kosztują i są tylko dla bardzo bogatych ludzi. Zresztą po co ją montować, skoro można „wygodnie” sterować ręcznie mając pod całkowitą kontrolą koszty ogrzewania (nie wiedzieli, że rozmawiają z autoryzowanym instalatorem elektrycznych systemów grzewczych). Ich troska o to aby ktoś się na oblodzonych schodach nie poślizgnął nie pasowała do porad jakie dawali, bo pytani o polecany rodzaj granitu na schody zewnętrzne mówili aby wybrać to co nam się podoba i dawali wybór trzech rodzajów powierzchni:

• granit polerowany – błyszczący, bardzo łatwy w utrzymaniu w czystości, ale jest bardzo śliski nawet gdy jest suchy więc w mojej opinii bardzo łatwy w czyszczeniu, ale ze względu na śliskość nie nadaje się na schody zewnętrzne,
• granit satynowany – matowy, delikatnie chropowaty, łatwy w czyszczeniu, ale gdy jest mokry również jest dość śliski przez co użycie go na schody zewnętrzne według mnie nie jest dobrym pomysłem,
• granit płomieniowany – dość chropowaty, jest to powierzchnia antypoślizgowa i najłatwiej czyścić go myjką ciśnieniową. Według mnie bardzo dobrze nadaje się na wykończenie schodów zewnętrznych.

Ja wybrałem grant płomieniowany, ale sąsiad który w tym samym czasie też remontował schody wybrał granit satynowany i również zdecydował się na montaż kabli grzejnych. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ ja zamontowałem automatykę sterującą a sąsiad posłuchał kamieniarzy i wybrał sterowanie ręczne. Powstaje pytanie ile kosztuje automatyka do sterowania ogrzewaniem schodów? W moim przypadku gdybym zrezygnował z automatyki mogłem nie kupować:

• Czujnik gruntowy DEVIreg 850 140F1088
• Termostat DEVIreg 850 III 24V 16A -10-40C IP20 biały 140F1085
• Kabel grzejny DEVIsnow 30T 400W 230V 14 m 98946002

Przez co bym zaoszczędził 6 268 zł i same kable grzejne kosztowałyby mnie 2 338 zł. Jak wspominałem od razu zdecydowałem się na montaż kabli grzejnych wraz z automatyką sterującą a sąsiad już po roku, gdy kilka razy miał śliskie schody tak jak ja rozbudował swój system przeciwoblodzeniowy o automatykę sterującą. W tym miejscu warto zadać pytanie:

Jaką rolę pełni system ogrzewanych schodów zewnętrznych?

Należy pamiętać i podkreślić, że przeciwoblodzeniowe ogrzewanie schodów jest systemem prewencyjnym. Sterowniki i czujniki DEVI mają dość skomplikowaną logikę i zależności temperatury, oraz wilgotności (opadów) włączają podgrzewanie np. schodów. Zadaniem systemu przeciwoblodzeniowego jest pilnowanie, aby padający śnieg topniał od razu i aby nie dopuścić do sytuacji w której kable grzejne zaczną wydzielać ciepło dopiero jak na schodach będzie „pierzynka” śniegu. Takie działanie jest w stanie zapewnić tylko system działający w oparciu o odpowiednio rozmieszczone czujniki i zaprogramowaną logikę działania. Realnie nie ma możliwości ręcznego sterowania kablami grzejnymi i dbania o optymalne zużycie energii elektrycznej. Czy system przeciwoblodzeniowego ogrzewania schodów składa się tylko z sterownika DEVIreg 850 i czujnika gruntowego? Nie, system ma dodatkowe elementy.

Z czego składa się automatyka sterowania ogrzewaniem schodów?

Mój system ogrzewania schodów składa się z:

• Wyłącznika różnicowo-nadprądowego 2P B 16A 0,03A Typ AC 6kA 30mA 400V SENTRON 5SV1316-0KK16 Siemens – czuwa nad bezpieczeństwem,
• Licznik energii elektrycznej 1-faz 45A LCD LEM-04 Zamel – będzie mi uświadamiał ile kosztuje mnie eksploatacja – niewdzięczna rola…,
• Zasilacz impulsowy CP-D 24/2.5 60W, 24V DC 2.5A, zasil. 90-264VAC 1SVR427044R0200 ABB – CP-D 24/2,5 – dostał do mnie dzięki DEVI, ponieważ jest systemowym zasilaczem DEVIreg 850
• Termostat DEVIreg 850 III 24V 16A -10-40C IP20 biały 140F1085 DEVI – kontroluje całość automatyki i grzeje schody
• Czujnik gruntowy do Devireg 850 140F1088 DEVI – przekazuje informacje o aktualnej temperaturze i wilgotności badanego podłoża
• SwitchBox V3 Włącznik 1-kanałowy 230V Wi-Fi Blebox – którego nie widać na poniższym zdjęciu, ale pełni w moim systemie bardzo ważną rolę. Jest wpięty w układ zasilający i kontroluje, czy Zamel nie myli się we wskazaniach, a tak na poważnie to wpiąłem go w obwód sterowania zasilaniem, aby móc zdalnie włączać lub wyłączać system (np. wyłączać system na okres letni), oraz aby móc robić eksport danych do Excela i dzięki temu wykonywać różne porównania, statystyki itd.

Osoby, które doradzają ręczne sterowanie kablami grzejnymi zapominają że korzystając z automatyki mają dodatkową korzyść bo za okresy włączania i wyłączenia przeciwoblodzeniowego elektrycznego systemu ogrzewania schodów odpowiada sterownik DEVIreg 850 co bezpośrednio przekłada się na zużycie energii elektrycznej. Użytkownik może do termostatu DEVIreg 850 wprowadzić własne nastawy, lub skorzystać z nastaw fabrycznych. Wychodzę z założenia, że należy zacząć od nastaw fabrycznych i dopiero jeśli zajdzie taka konieczność wprowadzać własne korekty ustawień. Nastawy fabryczne sterownika DEVIreg 850 dla systemu gruntowego:

• Poziom wilgotności: 50
• Dogrzewanie: 1 h
• Temperatura topienia: 4 ^oC
• Temperatura czuwania: -3 ^oC

Po zamontowaniu w rozdzielnicy cały system zajmuje 12 modułów, ale niedługo wprowadzę zmiany i SwitchBox V3 (obudowa do montażu w puszcze) wymienię na SwitchBox DIN (obudowa modułowa do montażu na szynie DIN) więc w rozdzielnicy cały system zajmie 13 modułów.

Ogrzewane schody zewnętrzne – automatyka systemu przeciwoblodzeniowego	Ogrzewane schody zewnętrzne – wyświetlacze licznika energii LEM-04 i termostatu DEVIreg 850 mają czytelne podświetlenie

Skoro omawiamy już sterowanie systemem sprawdźmy ile kosztowało mnie ogrzewanie schodów zewnętrznych w sezonie 2021/2022?

Ile prądu zużywają ogrzewane schody zewnętrzne?

System przeciwoblodzeniowy o łącznej mocy 1,72 kW uruchomiłem 20-11-2021 r. i do 10-12-2023 r. (2,5 sezonu grzewczego) zużył łącznie 768,39 kWh energii elektrycznej. Dokładną analizę zużycia prądu robiłem w pierwszym sezonie 2021/2022 r. Szczegóły poniżej:

Ogrzewane schody – system kabli grzejnych o łącznej mocy 1,72 kW
Od	Do	Zużycie energii elektrycznej w kWh
20-11-2021	30-11-2021	32 kWh
01-12-2021	31-12-2021	125 kWh
01-01-2022	31-01-2022	132 kWh
01-02-2022	28-02-2022	169 kWh
01-03-2022	31-03-2022	154 kWh
	Suma sezon zimowy 2021/2022:	612 kWh

Ponieważ otrzymuję sporo pytań jaka jest dokładna zależność pomiędzy temperaturą zewnętrzną a załączaniem się systemu w załączeniu zestawienie

Pobierz szczegóły załączania systemu przeciwoblodzeniowego podgrzewanych schodów za okres listopad 2021 w pliku Excel >>

Ciekawą analizą z grudnia 2023 r. jest niżej wykonane porównanie, które pokazuje okresy włączania systemu przeciwoblodzeniowego schodów porównane z aktualnie panującą temperaturą, siłą wiatru i opadami atmosferycznymi. Poniższe wykresy mogłem wykonać dzięki posiadanym czujnikom systemu Smart Home Blebox. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: Jaki system Inteligentnego Domu wybrałem dla siebie?

Ogrzewane schody – zużycie energii elektrycznej w ciągu 7 dni – 48,5 kWh	Ogrzewane schody – zużycie energii elektrycznej w ciągu 14 dni – 95,03 kWh
Ogrzewane schody – okres 7 dni – zależność załączania od temperatury	Ogrzewane schody – okres 14 dni – zależność załączania od temperatury
Ogrzewane schody – okres 7 dni – zależność załączania od siły wiatru	Ogrzewane schody – okres 14 dni – zależność załączania od siły wiatru
Ogrzewane schody – okres 7 dni – zależność załączania od opadów	Ogrzewane schody – okres 14 dni – zależność załączania od opadów

Skoro omówiliśmy już koszty eksploatacji czas wyjaśnić:

Jak dobrać kable grzejne na ogrzewane schody?

Dobór kabli grzejnych nie jest trudy, ale podczas doboru należy przestrzegać kilku ważnych zasad (szczegóły w kompendium zamieszczonym do pobrania na końcu artykułu). W Polsce według zaleceń DEVI dla typowych zewnętrznych gruntowych systemów przeciwoblodzeniowych najczęściej przyjmuje się moc grzewczą wynoszącą około 300 W/m².

Większa moc wymagana jest w przypadku instalacji układanych na mostach i rampach ładunkowych, które są narażone na działanie wiatru i niskiej temperatury także od spodu. Dla tego rodzaju
konstrukcji moc systemu grzewczego powinna być zwiększona nawet o 50%. Z tego powodu zaleca się wykonanie dodatkowej izolacji cieplnej zapobiegającej utracie ciepła od spodu konstrukcji,
a jeżeli wykonanie takiej izolacji jest niemożliwe, należy stosować moc rzędu 400-500 W/m². Moc zainstalowana powinna zostać zwiększona gdy:
1) instalacja znajduje się w miejscu wystawionym na częste działanie wiatru. Działanie wiatru o prędkości 10 m/s jest równoważne ze zmniejszeniem temperatury o 5°C. Im większa jest szybkość wiatru, tym większy jest efekt dodatkowego wychłodzenia,
2) instalacja znajduje się w górach na dużej wysokości. Na każde 1 000 m wzniesienia powyżej 1 000 m zaleca się zwiększenie mocy zainstalowanej o 50 W/m²,
3) instalacja znajduje się w regionie o dużych opadach śniegu. Jeżeli równoważny opad śniegu jest większy niż 6,3 mm wody w ciągu 6 godzin zaleca się zwiększenie mocy zainstalowanej
o 50 W/m²,
4) jeżeli ogrzewana konstrukcja nie ma izolacji termicznej, a jest wychładzana od spodu (np. platforma, schody zawieszone) należy zwiększyć moc grzewczą o 100 W/m².

Zmniejszenie zalecanej mocy grzewczej instalacji (np. z powodu limitu mocy elektrycznej) zwiększy czas reakcji i zmniejszy jej efektywność. Rozwiązaniem jest nastawienie wyższej temp. topnienia na termostacie DEVIreg™ 850, jednak zwiększy to koszty eksploatacyjne systemu. Natomiast zwiększenie mocy grzewczej instalacji skróci czas reakcji i zwiększy jej efektywność. Można dzięki temu zmniejszyć koszty eksploatacji systemu, np. poprzez obniżenie temp. czuwania.

Źródło: Kompletne systemy grzewcze Systemy przeciwoblodzeniowe

Czas przystąpić do montażu.

Jak zrobić ogrzewane schody?

Dotychczasowe pokrycie schodów wraz z słabo trzymającymi się kawałkami betonu zostało usunięte. Następnie beton został pokryty środkiem gruntującym i izolacją przeciwwodną.

Przewody grzejne do podłoża będą przymocowane za pomocą stalowej taśmy montażowej.

Taśmę do betonu mocuję w odległości 20 cm od ściany za pomocą osadzaka zwanego potocznie gwoździarką (w takich chwilach doceniam wypożyczalnie narzędzi).

Przypominam, aby gwoździ nie osadzać blisko krawędzi schodów, ponieważ bardzo łatwo uszkodzić izolację przeciwwodną poprzez odłupanie krawędzi betonu. Niestety nie udało mi się tego uniknąć (prawdopodobnie w tym miejscu był słabszy beton).

Taśma montażowa już przymocowana więc,

Jak przygotować kabel grzejny do montażu?

Na tylne ogrzewane schody dobrany został kabel grzejny DEVIflex DTCE-30/230V 30W/m 5m 89845995. Mimo, że wielokrotnie brałem udział w szkoleniach DEVI i posiadam autoryzację, albo raczej właśnie dlatego, że mam świadomość jak dużo błędów popełnianych jest przez rutynowe działania przejrzałem dołączoną do kabla grzejnego dokumentację.

Bardzo ważne lecz często pomijane przez instalatorów są kilkukrotne pomiary kabli grzejnych. Przed zamontowaniem należy zmierzyć i zapisać wartość rezystancji żył każdego kabla grzejnego. Dla własnego spokoju zawsze dokonuję pomiarów pomiędzy wszystkimi żyłami mimo, że mógłbym zmierzyć tylko żyły „gorące” a pozostałe wyniki wyjdą podczas dokonywania pomiarów rezystancji izolacji.

N-PE	L-PE	L-N

Według pomiaru rezystancja żył grzejnych wynosi 137 Ω a według etykiety zamieszczonej na produkcie rezystancja tego odcinka kabla grzejnego powinna wynosić 132 Ω, co oznacza że wszystko jest w dobrze. Różnica 5 Ω może być spowodowana m.in. błędem pomiarowym, temperaturą kabla grzejnego (temperatura kabla zależy od temperatury otoczenia w jakiej był przechowywany) itp. Wynik pomiaru wraz z datą zapisałem w dokumentacji, którą producent oryginalnie dostarczył wraz z kablem grzejnym.

Następnie przystępuję do pomiaru rezystancji izolacji. W tym celu zwieram żyły grzejne (żyły gorące) i dokonuję pomiaru żył grzejnych do ekranu ochronnego jakim jest żyła PE. Wynik pomiaru > 2 GΩ zapisuję w dokumentacji kabla grzejnego.

Pomiary dokonane czas zabrać się za montaż.

Jak zamontować kabel grzejny na ogrzewane schody?

Po wyjęciu z pudełka i rozwinięciu kabel grzejny jest stosunkowo sztywny i nie układa się najłatwiej. W związku z tym na krótką chwilę podłączyłem kabel grzejny do zasilania i poczekałem aż delikatnie się rozgrzeje. Dzięki temu kabel grzejny staje się miękki i łatwy w układaniu.

Krok 1 – Należy odgiąć języczek i położyć kabel grzejny	Krok 2 – Zaginamy języczek na kablu grzejnym
Krok 3 – Odginamy i zaginamy na kablu uszko taśmy montażowej	Krok 4 – Zaginamy języczek dzięki czemu kabel grzejny jest stabilnie zamocowany

Przed ostatecznym zamocowaniem kabla grzejnego do taśmy montażowej należy dokonać wstępnej przymiarki z uwzględnieniem stałego odstępu pomiędzy kablami (dobierając kabel grzejny do schodów planowałem jak rozłożę kabel z uwzględnieniem odstępu 10 cm pomiędzy kablami więc teraz miałem ułatwione zadanie). W tym celu należy rozłożyć kabel grzejny na schodach (można delikatnie zamocować do taśmy montażowej). Zaczynam od przymocowania końcówki kabla od strony zasilania i delikatnie rozkładam w kierunku zakończenia. Staram się utrzymać odstęp C-C około 10 cm, ale tylko na papierze lub w komputerze tak równo się układa, w praktyce dążymy do zachowania stałego odstępu i wprowadzam korekty tak, aby początek i koniec kabla wychodził w miejscach w których sobie zaplanowałem. Kabel rozkładam tak, aby zawsze była podgrzewana krawędź stopnia.

Kable grzejne są sprzedawane w odcinkach o określonej długości. W niektórych sytuacjach kabel jest trochę za długi i powstaje pytanie co zrobić z nadmiarem (to właśnie dlatego warto wcześniej najpierw delikatnie rozplanować ułożenie kabla na ogrzewanych schodach). Jak widać na poniższym zdjęciu nadmiar kabla grzejnego wykorzystuję do ogrzania podstopnia.

Dobierając kabel grzejny na kartce papieru rozplanowałem jego ułożenie na schodach. Dzięki temu jeszcze przed wykonaniem izolacji przeciwwodnej w miejscach gdzie kabel grzejny będzie przechodził z stopnia na podstopień zeszlifowałem krawędź tak, aby była delikatnie zaokrąglona. Dzięki temu teraz mogę prowadzić kabel grzejny delikatnymi łukami i nie muszę się martwić że zbyt mocno go zegnę. Nie będę tu opisywał zagadnienia minimalnego promienia gięcia, lub minimalnej średnicy gięcia kabli i przewodów a zainteresowane osoby odsyłam do poradnika w którym wraz z przykładami opisałem zagadnienie.

W celu uniknięcia załamań kabla grzejnego na krawędzi schodów miejsca przejścia zaokrągliłem	Minimalna średnica gięcia kabla grzejnego

Gdy kabel grzejny na ogrzewanych schodach jest już ostatecznie przymocowany należy powtórnie dokonać pomiarów.

Jak i kiedy mierzyć kable grzejne?

Kable grzejne należy mierzyć przynajmniej trzy razy: przed montażem, po przymocowaniu (przed zatopieniu w kleju) i po zakończeniu prac (gdy położona jest już ostatnia końcowa warstwa pokrycia schodów). Niestety pomiar po zamontowaniu jest dość często pomijany, co jest dużym błędem. Jeśli kabel grzejny uszkodzi się w trakcie montażu , przecież to tylko produkt zawsze i każdemu może zdarzyć się jakiś wadliwy więc lepiej, gdy usterka zostanie namierzona zanim ogrzewane schody zostaną pokryte ostateczną warstwą kamienia. Może to być ukryta wada fabryczna, usterka na skutek błędu montażu lub ktoś inny przypadkowo może uszkodzić kabel grzejny na tyle lekko że nie będziemy tego widzieć, ale na tyle poważnie że kabel przestanie grzać niedługo po uruchomieniu. Powtarzam te same pomiary rezystancji żył gorących (uzyskałem taki sam wynik 137 Ω) i wyniki ponownie zapisuję w dokumentacji dostarczonej wraz z kablem grzejnym.

N-PE	L-PE	L-N

Powtarzam pomiar rezystancji izolacji (zwarte żyły gorące L; N do ekranu PE) powtórnie uzyskałem wynik > 2 GΩ.

Powyższy pomiar robiłem przy fachowcu, który będzie wykonywał dalsze prace. Dzięki temu wie, że kable grzejne są całe i wie, że po skończeniu prac z schodami (po położeniu kamiennych płyt) powtórnie wykonam pomiar. Jeśli pomiar wyjdzie źle, będzie musiał rozbierać ogrzewane schody i będziemy szukać usterki. Nawet nie przeczuwałem jakie (dla mnie pozytywne) skutki będzie miał wspólnie wykonany pomiar. Fachowiec w trakcie pokrywania kabli grzejnych klejem był bardzo, bardzo ostrożny. Do tego stopnia że, aby nie stawać butami na kablach grzejnych przyniósł stary chodnik, który rozkładał i po którym delikatnie chodził (mówiłem, aby nie przesadzał, ale twierdził że ostrożności nigdy dość).

Ponieważ kable grzejne, które wybrałem mają średnicę 7 mm więc po zamontowaniu na taśmie montażowej otrzymuję mniej więcej 9 mm. Pytanie jaka gruba powinna być warstwa kleju w którym będą zatopione. Sprawdzam w dokumentacji producenta:

Kable układa się bezpośrednio na powierzchni schodów i zalewa warstwą kleju lub betonu o grubości 2-5 cm.

Źródło: Danfoss DEVI Kompletne systemy grzewcze Systemy przeciwoblodzeniowe

Producent kabli grzejnych nie ma pewności czym będą pokryte ogrzewane schody więc podał optymalną grubość warstwy kleju, aby ciepło wytwarzane przez przewody grzejne rozchodziło się po całym stopniu dzięki czemu stopień schodów będzie w całości rozmrożony. Jeśli kable grzejne będą zamontowane zbyt płytko może dojść do sytuacji w której na schodach śnieg będzie wytapiał się pasami nad kablem grzejnym natomiast pomiędzy kablami będzie „martwa” strefa która może pokrywać się lodem. Gdy kable zamontujemy zbyt głęboko, będziemy potrzebować dużo czasu aby ciepło dotarło do powierzchni a w niektórych przypadkach ciepło rozejdzie się w podłożu i nie stopi pokrywającego ogrzewane schody śniegu lub lodu.

Ponieważ pokrywam schody granitowymi płytami o grubości 3 cm więc zdecydowałem się zatopić kable grzejne mniej więcej w 1,5 cm warstwie kleju. W tym celu kable grzejne zostały mniej więcej na równo pokryte klejem na którą po wyschnięciu warstwą około 0,5 cm kleju były mocowane granitowe płyty. Podczas montażu wierzchniej warstwy schodów należy dołożyć szczególnej staranności podczas nakładania warstwy kleju tak, aby pod płytami nie było pustych powierzchni.

Jestem elektrykiem a nie kamieniarzem więc zanim wybrałem klej (nie pozwoliłem fachowcowi korzystać z klejów które chciał dać) zrobiłem rozpoznanie rynku. Okazuje się, że nie każdy plastyczny klej sprawdza się tak samo dobrze. Ostatecznie zdecydowałem się na Keraflex Maxi S1 MAPEI.

Odkształcalne kleje cementowe (klasa C2 S1 wg normy PN-EN 12004), do których należy KERAFLEX MAXI S1, to bezpieczne rozwiązanie do montażu płytek, szczególnie wielkoformatowych, na podłożach narażonych na odkształcenia termiczne (tarasy, elewacje, ogrzewanie podłogowe) i/lub odkształcenia mechaniczne, statyczne i dynamiczne, wynikające z natury samego podłoża (jak płyta OSB i MFP) lub natury obciążeń eksploatacyjnych jakim podlegać ma podłoże i/lub okładzina (baseny, obiekty przemysłowe, ciągi komunikacyjne itp.).

Źródło: https://www.mapei.com/pl/pl/produkty-i-rozwiazania/lista-produktow/informacje-o-produktach/keraflex-maxi-s1

Według producenta klej można nakładać w warstwach od 3 do 15 mm więc u mnie będzie idealny. Granitowe płyty zostały zamontowane

Więc czas zrobić i zapisać kolejne pomiary rezystancji izolacji. Ponownie wyszedł wynik > 2 GΩ więc wszystko jest w porządku i kabel grzejny nie został uszkodzony (od razu pokazuję efekt działania systemu przeciwoblodzeniowego na ogrzewanych schodach).

Skoro podgrzewane schody mam już wykonane (a dokładnie 1/3 tego co jest zaplanowane) czas zastanowić się nad miejscem umieszczenia czujnika gruntowego.

Ogrzewane schody – gdzie zamontować czujnik gruntowy?

Zadaniem czujnika gruntowego jest wykrycie opadów śniegu lub deszczu, oraz pomiar temperatury otoczenia. Na podstawie własnych pomiarów oraz algorytmów zapisanych w termostacie DEVIreg 850 system włączania i wyłączania kable grzejne. W związku z tym czujnik gruntowy należy zamontować w miejscu w którym:

• najszybciej pojawiają się opady np. śniegu,
• w normalnych warunkach najpóźniej następuje topnienie śniegu.

Krótko mówiąc czujnik gruntowy koło domu należy zamontować w miejscu w którym (mówiąc o śniegu lub oblodzeniu) panują najbardziej niekorzystne warunki. Czujnik gruntowy DEVI ma wbudowaną niewielką grzałkę, dzięki której gdy tylko na czujnik padną płatki śniegu są one topione wytwarza się woda którą wykrywa czujnik. Gdy temperatura zewnętrzna jest poniżej nastawionej w której może wystąpić oblodzenie i do tego czujnik wykrywa wilgoć włącza i utrzymuje działanie kabli grzejnych do czasu, gdy powierzchnia czujnika nie wyschnie (system interpretuje to jako ustąpienie warunków sprzyjających oblodzeniu i aby wilgoć została usunięta z podłoża przez określony czas utrzyma jeszcze włączone kable grzejne. W sytuacji gdy nie występują opady śniegu, ale czujnik gruntowy wykryje obniżenie temperatury poniżej ustawionej system przeciwoblodzeniowy zostanie załączony dzięki czemu grunt na chronionym obszarze nie ulegnie zbytniemu wyziębieniu. Gdy dopuścimy do zbytniego przemrożenia gruntu chronionego przez system przeciwoblodzeniowy (co bardzo łatwo może się zdarzyć jeśli systemem będziemy sterować ręcznie), dojdzie do sytuacji w której kable grzejne po włączeniu nie będą w stanie ogrzać powierzchni i stopić opadów śniegu. Najpierw stopniowo przez wiele godzin będą nagrzewać i rozmrażać grunt wokół siebie a w tym czasie na powierzchni może zgromadzić się gruba warstwa śniegu lub lodu. W takiej sytuacji, gdy ciepło z kabli grzejnych dotrze do powierzchni w grubej warstwie śniegu wytopi tunele przebiegające nad trasą ułożenia kabli. W tej sytuacji wytwarzane ciepło będzie zbyt małe, aby nawet przy kilkudniowym ciągłym działaniu stopić zalegającą grubą warstwę śniegu.

Znając wymogi dotyczące umiejscowienia czujnika gruntowego i korzystając z tego, że w obecnym domu mieszkam ponad 30 lat wybór miejsca montażu wydawał się oczywisty. Pamiętam śnieżne zimy, w których temperatury na zewnątrz przekraczały -20 ^oC i miejsca w których podczas lokalnych zamieci śnieżnych powstawały niewielkie zaspy śniegu. Właśnie takie miejsce przy tylnym wejściu do budynku po stronie zachodniej wybrałem do umieszczenia czujnika gruntowego.

Aby czujnik gruntowy dobrze działał musi być umieszczony w strefie chronionej przez kable grzejne. W tym celu zniszczone betonowe podejście do schodów przed tylnym wejściem objąłem obszarem chronionym i zastosowałem kabel grzejny DTCE-30, 14M, 400W DEVI 89846002.

Jak zamontować czujnik gruntowy w starej wylewce betonowej?

Przy tylnym wejściu do budynku miałem trochę zniszczoną wylewkę betonową i przy okazji remontu postanowiłem pokryć ją granitowymi płytkami. W tym celu z powierzchni betonu usunąłem luźne części a następnie beton został dokładnie wymyty myjką ciśnieniową która jeszcze wypłukała sporo słabo trzymających się fragmentów. W tej części nie będę już pisał o obowiązkowych pomiarach, które wykonuję zawsze przy przy układaniu każdego odcinaka kabla, lub maty grzejnej.

Na betonie z zachowaniem ustalonego odstępu C-C równego 12 cm rozrysowałem trasę prowadzenia przewodu grzejnego	Wyciąłem bruzdy i usunąłem zbędne fragmenty betonu	Pomiędzy przewodami grzejnymi wyznaczyłem miejsce na czujnik gruntowy
Zimne części przewodów (przewody zasilające) umieściłem w peszlach a czujnik gruntowy umieściłem w piankowej izolacji do rur wodnych. Aby uniknąć załamań kabla grzejnego zaokrągliłem narożniki na trasie jego ułożenia.	Kabel grzejny musi być oddalony od czujnika gruntowego o około 3 cm. W tym celu w betonie umocowałem cztery „szpilki” które zapewnią że podczas zalewania kable grzejne się nie przesuną. Uszczelniłem miejsce wprowadzenia peszla do obudowy czujnika gruntowego.	Bruzdy wypełniłem klejem Keraflex Maxi S1 MAPEI a następnie wcisnąłem w nie kable grzejne po cym powierzchnia została wyrównana. Ponieważ kawałek kabla przechodzi nad sporym ubytkiem betonu założyłem prowizoryczne zbrojenia do którego przymocowałem kabel grzejny.

Kabel grzejny do stalowego drutu delikatnie przymocowałem za pomocą miedzianego drutu.

Większe ubytki betonu zostały uzupełnione a całość wyrównana klejem Keraflex Maxi S1.

Kable grzejne mam już zamontowane więc pozostało umieścić czujnik gruntowy.

Dzięki osadzeniu obudowy czujnika temperatury w piankowej otulinie łatwo jest go wyjąć z wyrównanego podłoża.	Przygotowany wcześniej peszel jest drożny można montować czujnik gruntowy.	Zastosowanie piankowej otuliny było celowe, ponieważ dookoła obudowy zyskałem wolną przestrzeń dzięki czemu mam możliwość wprowadzania zaprawy klejowej oraz dokonania niezbędnych korekt.

Dla prawidłowego działania całego systemu przeciwoblodzeniowego kluczowe jest prawidłowe osadzenie czujnika gruntowego. Czujnik musi być wypoziomowany i osadzony równo z otaczającą go powierzchnią. Dzięki temu, że miałem możliwość skorygowania ustawień obudowy czujnika gruntowego dużo łatwiej było dopasować odpowiednio przygotowaną granitową płytkę.

Po wykończeniu powierzchni mogę zakończyć montaż czujnika gruntowego	Po wyjęciu zaślepki i wprowadzeniu przewodu wystarczyło wcisnąć czujnik gruntowy w obudowę. Ta czynność wymaga odrobiny wprawy i cierpliwości ponieważ niewielki zapas przewodu należy umieścić w dolnej części obudowy.	Zamontowany czujnik gruntowy systemu przeciwoblodzeniowego DEVI.

Czujnik został zamontowany w miejscu, gdzie w czasie śnieżnych zim najdłużej utrzymywał się śnieg. Powierzchnia wykończona – czekamy na zimę 🙂

 

Pierwsze opady śniegu, przy bezwietrznej pogodzie pokazały, że popełniłem błąd wybierając miejsce lokalizacji czujnika gruntowego (ręcznie umieszczony śnieg na powierzchni czujnika).	Mimo, że lokalizacja czujnika gruntowego nie została wybrana optymalnie, system przeciwoblodzeniowy działa bez zarzutów (radzi sobie wykrywa spadki temperatur i wilgoć). Chroniony obszar jest wolny od lodu i śniegu.

Niespodziewanie działanie gruntowego czujnika temperatury jest regularnie i skutecznie zakłócane przez mojego mojego psa. Ponieważ chroniony obszar jest cieplejszy od otoczenia pies chętnie kładzie się na tym terenie. Dodatkowo gruntowy czujnik temperatury ma wbudowaną grzałkę a wytwarzane przez nią ciepło dodatkowo zachęca psa do „wygrzewania się”. Całe szczęście, że termostat DEVIreg 850 umożliwia podłączenie kilku gruntowych czujników więc dokonałem obserwacji gdzie pojawiają się pierwsze płatki śniegu i w najbliższym czasie zamontuję dodatkowy czujnik gruntowy.

Tylne wejście do budynku mam już skończone, czas zająć się głównym wejściem do domu.

Jak zoptymalizować system przeciwoblodzeniowy na szerokich schodach zewnętrznych?

W jakim celu montuję przeciwoblodzeniowy system na schodach zewnętrznych? Po to, aby niezależnie od pogody móc bezpiecznie wejść i zejść po schodach. Kto korzysta z schodów? Osoby młode, ale i osoby starsze korzystający z poręczy. Czy w związku z tym jest sens podgrzewać całe schody? Dla mnie nie, wiec postanowiłem na podstawie obserwacji wyznaczyć najczęściej wykorzystywaną przez mieszkańców trasę pokonywania schodów i objąć ją systemem przeciwoblodzeniowym.

Stare popękane pokrycie schodów zostanie usunięte.	Schody zostały oczyszczone z luźnych elementów i wyrównane zaprawą klejową. Miejsca w których przewody grzejne będą przechodzić przez krawędzie stopnia zostały zaokrąglone.	Przygotowane do montażu kabli grzejnych schody zostały pokryte izolacją przeciwwodną.

Na podstawie wcześniejszych założeń dobrałem kabel grzejny DEVIsnow 30T 1 020W 230 V długości 34 m nr. 89846008. Do schodów za pomocą osadzaka przymocowana została taśma montażowa (nie ma co na siłę oszczędzać, czasami lepiej dołożyć kawałek taśmy a dzięki temu mieć ułatwiony montaż kabla grzejnego.

Zasilanie kabla grzejnego przewidziałem na samym dole (na pierwszym stopniu). W tym celu jeszcze przed wykonaniem izolacji przeciwwodnej wykonałem otwór przez który przeprowadzę przewód i wgłębienie w którym umieszczona będzie mufa łącząca zimny przewód zasilający z gorącym kablem grzejnym. Należy obowiązkowo pamiętać o konieczności wykonania kompletu pomiarów kabli grzejnych (zagadnienie opisane na początku artykułu).

Przewód grzejny zacząłem układać od góry w kierunku dołu. Na podstawie wcześniejszych obserwacji ustaliłem trasę po której najczęściej przemieszczają się domownicy. Kable grzejne z lewej strony odsunąłem od ściany o 31 cm, ponieważ nie ma sensu ogrzewać obszaru po którym nikt nie chodzi. Nadwyżkę kabla grzejnego wykorzystałem na pierwszym od dołu stopniu (ostatni na którym układałem przewód grzejny) dzięki czemu podgrzałem całą powierzchnie stopnia.

Ponieważ ogrzewane schody będą pokryte płytami z granitu, starałem się układać przewody grzejne blisko krawędzi stopnia, aby uniknąć jego oblodzenia.	W miejscach, w których mimo starań przewód grzejny odstawał od powierzchni schodów zamontowałem dodatkowe kawałki taśmy montażowej.	Układając przewody starałem się zachować odstęp C-C około 10 cm.

We wcześniej przygotowanym wgłębieniu umieściłem mufę łączącą przewód zasilający z kablem grzejnym.

Po dokonaniu pomiarów kable grzejne zostały pokryte klejem.	Na tak przygotowane podłoże zostały ułożone płyty granitowe.	Po zakończeniu prac kamieniarza zostały wykonane pomiary.

Wszystkie kable grzejne (ogrzewane schody tylne, podejście z tyłu i ogrzewane schody przednie) zostały podłączone pod termostat DEVIreg 850 i czujnik gruntowy umieszczony przy tylnym wejściu do budynku.

Pierwsze opady śniegu poddały próbie działanie systemu przeciwoblodzeniowego schodów.	Ogrzewanie schodów zdało egzamin. Chronione obszary nie pokrywają się śniegiem i lodem. Padający śnieg od razu jest topiony a woda szybko odparowuje.

System uruchomiony i oddany do użytku. Czas zatem na zmiany.

Czy istniejącą instalację przeciwoblodzeniową można rozbudować?

Ponieważ obecnie pierwszy śnieg z pewnym opóźnieniem dociera do czujnika i mój pies skutecznie oszukuje czujnik gruntowy muszę rozbudować instalację o drugi czujnik gruntowy DEVIreg 850 140F1088 (całe szczęście, że termostat DEVIreg 850 umożliwia podłączenie kilku czujników i wyznaczenie różnych stref grzewczych), który zamontuję w zaznaczonym poniżej miejscu. Wiąże się to z koniecznością zerwania kostki i objęcia podejścia do schodów obszarem chronionym przez kable grzejne, ale przecież nie mogę się nudzić więc wiosną trzeba brać się do roboty 😉

Na podstawie obserwacji wyznaczyłem lokalizację czujnika gruntowego.	Pies skutecznie oszukuje czujnik zewnętrzny.

Na wstępie sygnalizowałem, że na wybór systemu grzewczego duży wpływ miała gwarancja udzielana przez producenta. Czas zatem odpowiedzieć na pytanie

Jaką gwarancję udziela DEVI?

Gwarancja na kable zmiennooporowe opisane np. w artykule: Miska podgrzewana na wodę dla psa wynosi 5 lat, ale na kable stałooporowe gwarancja jest cztery razy dłuższa.

20-letnia rozszerzona gwarancja
DEVI oferuje najdłuższą na rynku 20-letnią rozszerzoną gwarancję na kable i maty grzejne. W przypadku usterki, której źródłem jest wada wykonawcza, produkt DEVI objęty gwarancją zostanie nieodpłatnie naprawiony lub wymieniony. W ramach gwarancji pokryte zostaną również koszty montażu oraz materiałów budowlanych, np. w przypadku szkód związanych z uszkodzeniem elementów podłóg oraz płytek.

Trwałość termostatów DEVIreg uzależniona jest od trwałości elementów elektronicznych. W chwili obecnej okres gwarancji wynosi 2 lata oraz 5 lat dla termostatu DEVIreg Touch i DEVIreg Smart.

Źródło: Danfoss DEVI

Czy jest różnica (w gwarancji) jeśli użyje się kabli DEVI i np. sterowanie (czujniki temperatury i termostaty) innego producenta? Okazuje się, że jeżeli będą używane odpowiednie do danych rozwiązań (aplikacji) grzewczych termostaty to nie wpływa to na gwarancje kabli grzewczych.

Warto jeszcze wyjaśnić co daje jeśli montażu kabli dokonuje autoryzowany instalator? Autoryzowani instalatorzy przechodzą jednodniowe szkolenie na którym poznają sposoby montażu systemów grzewczych w różnych aplikacjach. Może warto zastanowić się i poświęcić jeden dzień na szkolenie? Dla przyszłego klienta jest to pewność, że instalator ma odpowiednią wiedzę i przygotowanie do wykonania montażu kabli lub mat grzewczych. Warto wiedzieć, że jeżeli autoryzowany instalator chce i prześle do DEVI zdjęcia referencyjne z swojej realizacji zostanie wpisany na stronę internetową producenta jako autoryzowany (polecany) instalator systemów grzewczych.

Czy dobór i montaż systemów grzewczych jest trudny? Sam się przekonaj! Pobierz i zapoznaj się z kompendium wiedzy omawiającym to zagadnienie: Kompendium wiedzy w jaki sposób dobierać i montować zewnętrzne systemy grzewcze >>