Przeprowadziłem analizę, czy z ekonomicznego punktu widzenia instalacja fotowoltaiczna na istniejącym już domku jednorodzinnym się opłaca?
Jestem elektrykiem i mieszkam w domku jednorodzinnym z lat 90, który ma dach nadający się pod montaż paneli fotowoltaicznych. Od samego początku gdy tylko zaczęło się mówić o fotowoltaice rozważałem i nadal rozważam montaż paneli PV na swoich dachach (za domem mam garaż wolnostojący), lecz do tej pory nie podjąłem jeszcze decyzji o zakupie i montażu fotowoltaiki.
Dla czego?
Chcę zamontować fotowoltaikę, aby patrząc długofalowo (w okresie do 20 lat) zaoszczędzić na energii elektrycznej. Co rozumiem przez oszczędzanie? Łączna suma wydatków na montaż, utrzymanie i eksploatacje instalacji fotowoltaicznej musi być znacznie niższa niż koszty pobranej z sieci energii elektrycznej (przy braku fotowoltaiki).
W tym artykule przedstawię mój punkt widzenia i zapraszam do merytorycznej dyskusji w komentarzach pod tym artykułem.
Spis treści
- Opłaty za prąd
- Prognozowany wzrost cen prądu
- Założenia do instalacji fotowoltaicznej
- Wycena instalacji fotowoltaicznej
- Koszty eksploatacji instalacji fotowoltaicznej
- Czego nie wiem o instalacji fotowoltaicznej?
- Fotowoltaika a wytrzymałość dachu
- Instalacja fotowoltaiczna a ubezpieczenie?
- Co powinien zawierać projekt instalacji fotowoltaicznej?
- Fotowoltaika, a okresowe przeglądy instalacji elektrycznej
- Instalacja fotowoltaiczna montowana na dachu
- Instalacja fotowoltaiczna a kompensacja mocy biernej
- Dlaczego instalacja fotowoltaiczna się wyłącza?
- Auto konsumpcja, czyli jak wykorzystać energię z fotowoltaiki?
- Czy fotowoltaika się opłaca?
- Dotacje do fotowoltaiki
- Podsumowując opłacalność instalacji fotowoltaicznej
Zanim przejdę do fotowoltaiki, muszę ustalić obecne zapotrzebowanie na energię elektryczną.
Opłaty za prąd
Obecne zużycie energii elektrycznej wynosi 760 kWh, co oznacza miesięczne rachunki wysokości 476 zł brutto. Łączny koszt 1 kWh wynosi 0,63 zł brutto i do obliczeń nie będę robił rozbicia na koszty energii i koszty przesyłu lecz potraktuję to jako jedną pozycję.
Roczne moje zużycie energii elektrycznej wynosi 9 120 kWh (760 kWh x 12 miesięcy) i kosztuje mnie 5 746 zł brutto (wyniki zaokrąglam do pełnych złotówek). Wiem że w kolejnych latach będzie drożej. Pytanie o ile drożej?
Prognozowany wzrost cen prądu
Opierając się na ogólnie dostępnych prognozach, przyjąłem założenie, że w ciągu 10 lat koszt energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrośnie o 50%
Ponieważ opłacalność instalacji fotowoltaicznej będę liczył w przeciągu 20 lat, na kolejne 10 lat przyjmę taki sam 50 % wzrost cen prądu.
Obecnie 1 kW to koszt 0,63 zł, więc w 2030 r koszt 1 kW powinien wzrosnąć o 50% i wynosić 0,95 zł. Jeśli tą podwyżkę rozłożymy równomiernie na 9 lat oznaczać to będzie, że rocznie do 2030 r. koszt 1 kW będzie drożał o 0,035 zł, a od roku 2030 do 2040 przyjmuję roczny wzrost ceny prądu o 0,047 zł.
Przeanalizuj poniższą tabelę i prognozowany wzrost cen energii elektrycznej:
Rok | Przewidywany koszt 1 kWh | Rok | Przewidywany koszt 1 kWh |
2021 | 0,630 zł | 2031 | 0,992 zł |
2022 | 0,665 zł | 2032 | 1,040 zł |
2023 | 0,700 zł | 2033 | 1,087 zł |
2024 | 0,735 zł | 2034 | 1,134 zł |
2025 | 0,770 zł | 2035 | 1,181 zł |
2026 | 0,805 zł | 2036 | 1,229 zł |
2027 | 0,840 zł | 2037 | 1,276 zł |
2028 | 0,875 zł | 2038 | 1,323 zł |
2029 | 0,910 zł | 2039 | 1,370 zł |
2030 | 0,945 zł | 2040 | 1,418 zł |
Jednocześnie przyjmuję założenie, że w ciągu 10 lat moje zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrośnie o 10 % co daje w 2031 roczne zużycie prądu na poziomie 10 032 kW. W kolejnych 10 latach zakładam również 10 % wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną więc w 2040 r roczny rachunek powinienem wynosić:
Rok | Przewidywane zużycie energii elektrycznej w kW | Rok | Przewidywane zużycie energii elektrycznej w kW |
2021 | 9 120 kW | 2031 | 10 032 kW |
2022 | 9 211 kW | 2032 | 10 132 kW |
2023 | 9 302 kW | 2033 | 10 232 kW |
2024 | 9 394 kW | 2034 | 10 332 kW |
2025 | 9 485 kW | 2035 | 10 432 kW |
2026 | 9 576 kW | 2036 | 10 532 kW |
2027 | 9 667 kW | 2037 | 10 632 kW |
2028 | 9 758 kW | 2038 | 10 732 kW |
2029 | 9 850 kW | 2039 | 10 832 kW |
2030 | 9 941 kW | 2040 | 10 932 kW |
Aby otrzymać prognozowany łączny koszt energii elektrycznej jaką zużyję w ciągu najbliższych 20 lat, w poniższej tabeli zestawię prognozowane zużycie prądu, z prognozowaną ceną kW.
Rok | Przewidywane zużycie energii elektrycznej w kW | Przewidywany koszt 1 kW | Przewidywany roczny rachunek za energię elektryczną |
2021 | 9 120 kW | 0,630 zł | 5 746 zł |
2022 | 9 221 kW | 0,665 zł | 6 125 zł |
2023 | 9 302 kW | 0,700 zł | 6 512 zł |
2024 | 9 394 kW | 0,735 zł | 6 904 zł |
2025 | 9 485 kW | 0,770 zł | 7 303 zł |
2026 | 9 576 kW | 0,805 zł | 7 709 zł |
2027 | 9 667 kW | 0,840 zł | 8 120 zł |
2028 | 9 758 kW | 0,875 zł | 8 539 zł |
2029 | 9 850 kW | 0,910 zł | 8 963 zł |
2030 | 9 941 kW | 0,945 zł | 9 394 zł |
2031 | 10 032 kW | 0,992 zł | 9 954 zł |
2032 | 10 132 kW | 1,040 zł | 10 532 zł |
2033 | 10 232 kW | 1,087 zł | 11 120 zł |
2034 | 10 332 kW | 1,134 zł | 11 716 zł |
2035 | 10 432 kW | 1,181 zł | 12 323 zł |
2036 | 10 532 kW | 1,229 zł | 12 939 zł |
2037 | 10 632 kW | 1,276 zł | 13 564 zł |
2038 | 10 732 kW | 1,323 zł | 14 198 zł |
2039 | 10 832 kW | 1,370 zł | 14 843 zł |
2040 | 10 932 kW | 1,418 zł | 15 496 zł |
Podsumowując prognozowane rachunki za energię elektryczną za najbliższe 20 lat (od 2021 do 2040) szacuję, że na energię elektryczną wydam łącznie 202 000 zł (szczegóły w powyższej tabeli).
Ponieważ wiem już jakiego poziomu kosztów spodziewać się jeśli nie będę miał fotowoltaiki, to mogę teraz spisać swoje założenia i wycenić fotowoltaikę a następnie porównać obie sumy.
Założenia do instalacji fotowoltaicznej
Instalacja fotowoltaiczna ma zapewnić mi niezależność energetyczną, czyli w przypadku braku zasilania od strony dostawcy energii elektrycznej instalacja fotowoltaiczna zainstalowana na moich dachach ma przynajmniej częściowo pokryć moje zapotrzebowanie na energię elektryczną.
Ponieważ największe zużycie energii elektrycznej mam w godzinach 18:00 – 24:00, czyli w okresie, gdy instalacja fotowoltaiczna kończy już swoją dobową produkcję więc konieczne jest zastosowanie baterii akumulatorów (banku energii).
Do wykorzystania mam dwa dachy pokryte blachą:
- dom 6,8 x 13,1 m, kąt pochylenia około 45 o,
- garaż 4,2 x 6,9 m, kąt pochylenia około 30 o.
W związku z tym jeśli zdecyduję się na fotowoltaikę będę chciał założyć dwie niezależne trójfazowe instalacje fotowoltaiczne.
Zależy mi na bezpieczeństwie, w związku z tym inwerter, akumulatory, zabezpieczenia, kable i przewody powinny być dobrze dobrane od markowych producentów. Pisząc o bezpieczeństwie szczególne obawiam się pożaru lub uszkodzeń sprzętu powstałych na wskutek przepięć.
Skoro przynajmniej ogólne założenia są znane, można wstępnie oszacować koszty związane z zakupem i montażem instalacji fotowoltaicznej.
Wycena instalacji fotowoltaicznej
Ponieważ podstawowym moim założeniem (poza zyskiem ekonomicznym) jest uzyskanie częściowej niezależności energetycznej, chciałbym w mojej instalacji mieć baterie akumulatorów, które umożliwią mi korzystanie z zgromadzonej energii przez 6 godzin (od 18:00 do 24:00) po 3 kWh (zapotrzebowanie orientacyjne na podstawie obecnych odczytów licznika). Oznacza to, że łączna pojemność akumulatorów musi być powyżej 18 kWh (6 h x 3 kWh = 18 kWh).
Garaż | Dom | |
Ilość paneli fotowoltaicznych | 9 szt | 27 szt |
Moc panelu PV | 0,445 kW | |
Teoretyczna moc instalacji fotowoltaicznej | 4,0 kWp | 12,0 kWp |
Praktyczna sprawność paneli PV | 80 % | |
Realna maksymalna moc instalacji PV | 3,2 kW | 11,2 kW |
Orientacyjny koszt zakupu instalacji fotowoltaicznej | 38 792 zł brutto | 84 825 zł brutto |
Montaż instalacji fotowoltaicznej wraz z dokumentacją i pomiarami | 2 800 zł brutto | 8 400 zł brutto |
Łączy koszt obu instalacji fotowoltaicznych wraz z montażem | 134 817 zł brutto |
Licząc koszty montażu instalacji fotowoltaicznej przyjąłem aktualnie rynkowe kwoty 700 – 800 zł brutto za 1 kWp, a przy tej wartości inwestycji można próbować negocjować koszty transportu.
W tym miejscu należy zadać pytanie co zostało wycenione? Z jakich elementów składa się wyceniana instalacja fotowoltaiczna, że wyszły takie kwoty? Zachęcam do pobrania poniższych ofert i przeanalizowania jakie elementy zostały dobrane:
Garaż | Dom | |
Oferta cz. 1 | Pobierz ofertę cz. 1 >> | Pobierz oferta cz. 1 >> |
Oferta cz. 2 | Pobierz ofertę cz. 2 >> | Pobierz oferta cz. 2 >> |
Czy można taniej?
Można, ale jakim kosztem? Ja stawiam na bezpieczeństwo (zagrożenie pożarem muszę ograniczyć do minimum) stąd w wycenianej instalacji znajduje się skrzynka zabezpieczeń poszczególnych stringów p.poż z detektorem zwarć i łuków FWS-112 PV10018826.
Dlaczego zdecydowałem się właśnie na to zabezpieczenie? Ponieważ jako nieliczne z dostępnych na rynku zabezpieczeń przeciwpożarowych, po zadziałaniu zapewnia, że mimo pełnego nasłonecznienia na powierzchnię panelu PV, moduły fotowoltaiczne będą w stanie „beznapięciowym”. Dzięki temu, jeśli źródłem powstania ognia jest instalacja fotowoltaiczna (np. iskrzenie na uszkodzonych złączkach lub przewodach) to po zadziałaniu zabezpieczenia jest „zanik napięcia” co powoduje, że uszkodzone elementy przestają iskrzyć.
Skrzynkę zabezpieczająca integruje się ze stroną DC instalacji fotowoltaicznej montując ją pomiędzy panelami PV a falownikiem. Po podłączeniu łańcucha modułów PV i pojawieniu się napięcia następuje zapalenie czerwonej diody LED. Czerwony przycisk OFF znajdujący się na przeciwpożarowym wyłączniku oddalonym służy do zwarcia łańcucha modułów przez co system przechodzi w stan beznapięciowy, a dioda LED gaśnie. Wysokość przepływającego prądu zwarcia zależy od mocy paneli oraz warunków atmosferycznych. Zwarcie jest stałe, utrzymuje się pomimo odblokowania poprzez czerwony przycisk. Aby usunąć zwarcie i przywrócić napięcie w systemie należy użyć funkcji RESET.
Źródło: Instrukcja obsługi FWS-112
To nie koniec kosztów jakie muszę uwzględnić wyceniając fotowoltaikę.
Koszty eksploatacji instalacji fotowoltaicznej
20 lat to długi okres czasu w ciągu którego konieczne będzie wykonywanie czynności konserwujących instalacjach fotowoltaicznych. Poprzez czynności konserwujące rozumiem:
- wymiana baterii akumulatorów, które z czasem tracą swoją pojemność,
- dwa razy w roku (na jesień i wiosnę) mycie paneli fotowoltaicznych,
- przynajmniej raz na pięć lat wykonanie przeglądu instalacji fotowoltaicznej w tym komplet pomiarów.
Nie wierzę, aby przez okres 20 lat żadna część instalacji fotowoltaicznej nie uległa uszkodzeniu które będzie wymagać naprawy. Ponieważ koszty te są trudne do oszacowania dla obu instalacji (garaż i dom) przyjmę rezerwę 5 000 zł na poczet ewentualnych napraw.
Ponieważ w mojej instalacji planowałem zamontować akumulatory, a jak wiadomo akumulatory nie są wieczne postanowiłem sprawdzić jak według założeń producenta muszę do tego zagadnienia podejść w mojej instalacji fotowoltaicznej.
Akumulatory do fotowoltaiki
W mojej instalacji zdecydowałem się na akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowy (bez kobaltu) BYD Battery-Box Premium HVS 2,56 kWh, które łączy się w moduły. Podstawowy moduł składa się z dwóch jednostek o łącznej pojemności 5,12 kWh (model HVS 5.1). Szukając informacji na temat trwałości akumulatorów do fotowoltaiki sprawdziłem zapisy w dokumentacji akumulatorów:
Ograniczona Gwarancja Wydajności
1.3
a) BYD gwarantuje, że Produkt (i) zachowa sześćdziesiąt procent (60%) swojej Energii Użytkowej przez dziesięć (10) lat od Daty Rozpoczęcia Gwarancji; lub (ii) osiągnie Minimalną Wydajność Energetyczną, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej, pod warunkiem, że Produkt będzie eksploatowany w trybie normalnego użytkowania, zgodnie z instrukcją obsługi dostarczoną przez BYD.b) Minimalna Wydajność Energetyczna oznacza całkowitą energię wyjściową Produktu zapisaną w jego module sterującym.
c) Energia Użytkowa oraz Minimalna Wydajność Energetyczna dla każdego modelu Produktu zostały przedstawione w poniższej tabeli:
Model produktu | Energia Użytkowa | Minimalna Wydajność Energetyczna |
HVS 5.1 | 5,12 kWh | 15,41 MWh |
HVM 16,6 | 16,56 kWh | 51,23 MWh |
…
d) W przypadku niniejszej Ograniczonej Gwarancji pozostała Energia Użytkowa jest mierzona i obliczana przy użyciu następującej metody oraz wartości, a temperatura otoczenia wynosi pomiędzy 25-28°C:
-
Rozładuj akumulator stałym prądem do momentu osiągnięcia przez niego Końcowego Napięcia Rozładowania („KNR”) lub jego napięcia samoochronnego.
-
Poczekaj 10 minut.
-
Naładuj akumulator stałym prądem oraz stałym napięciem ładowania do jego pełnej pojemności.
-
Poczekaj 10 minut.
-
Rozładuj akumulator stałym prądem do momentu osiągnięcia KNR lub jego napięcia samoochronnego. Zanotuj wartość prądu, napięcia oraz czasu.
-
Pozostała energia użytkowa jest całką czasu i prądu rozładowania pomnożona przez wartość napięcia.
Źródło: Ograniczona Gwarancja na akumulator BYD Premium
W związku z tym muszę sprawdzić co według moich założeń nastąpi wcześniej? Czy akumulator wytrzyma 10 lat, czy szybciej wykorzystam jego wydajność energetyczną? Dla uproszczenia do szacunkowych obliczeń zsumuję minimalną wydajność energetyczną obu baterii akumulatorów (15,41 MWh + 51,23 MWh = 66,64 MWh).
Zakładałem (o czym pisałem powyżej), że w ciągu doby z akumulatorów pobiorę 18 kWh, czyli jeśli łączną minimalną wydajność energetyczną akumulatorów podzielę przez dobowe zużycie energii z akumulatorów otrzymam ilość dni przez które według założeń producenta akumulatory będą trzymały swoje parametry.
66,64 MWh (66 640 kWh) / 18 kWh = 3 702 dni.
3 702 dni / 365 dni ≈ 10 lat
Ponieważ zakładam czas życia instalacji fotowoltaicznej na 20 lat, to szacunkowych wyliczeń wynika, że po około 10 latach będę musiał wymienić baterie akumulatorów na nowe.
Garaż | Dom | |
BYD moduł bateryjny 2,56 kWh HVS | 2 szt | 6 szt |
Wartość zakupu | 13 789 zł | 41 367 zł |
Suma: | 55 156 zł |
W powyższym wyliczeniu przyjąłem założenie, że w ciągu 10 lat cena akumulatorów nie wzrośnie i dokonam zakupu nowych baterii akumulatorów w tej samej cenie co na obecnych ofertach. W wyliczeniach nie uwzględniam kosztów wymiany (robocizna) oraz kosztów utylizacji zużytych akumulatorów.
Pozostaje do rozważenia dyskusyjna kwestia czyli czyszczenie paneli PV.
Mycie paneli fotowoltaicznych
O konieczności mycia paneli fotowoltaicznych mówię od lat, według mnie jest to konieczność i warunek sprawnie działającej instalacji fotowoltaicznej. Obecnie coraz więcej firm i osób, które mają zainstalowaną fotowoltaikę zaczyna mówić o zaletach regularnego i profesjonalnego mycia paneli fotowoltaicznych.
Dlaczego należy myć panele fotowoltaiczne?
Pozyskiwanie energii słonecznej za pomocą instalacji fotowoltaicznej, a więc domowej mikroelektrowni, ma sens jedynie wtedy, kiedy generuje istotne oszczędności dla użytkownika systemu. Optymalnie skonfigurowana instalacja, dobrana i zamontowana przez doświadczonego instalatora (patrz: ranking firm fotowoltaicznych 2021), powinna poprzez swoją wydajność zapewnić inwestorowi zwrot z przedsięwzięcia na przestrzeni od 5 do 8 lat. Istnieją jednak czynniki, które mogą znacznie wydłużyć ten czas, a jednym z nich są zanieczyszczenia osiadające na panelach fotowoltaicznych i powodujące spadki ich wydajności. Przeprowadzone na przestrzeni lat testy wykazały, że na przykład cząstki PM2.5 czy PM10, z których w dużej mierze składa się smog, mogą obniżać wydajność instalacji fotowoltaicznej nawet o 30 proc.!
Jeszcze do niedawna producenci paneli słonecznych utrzymywali, że czyszczenie paneli fotowoltaicznych nie przynosi żadnych korzyści dla efektywności ich działania, a może je jedynie uszkodzić. Twierdzono, że preparaty, którymi pokryte są panele przy udziale deszczu, doskonale poradzą sobie z wszelkimi zanieczyszczeniami. Już 20 lat temu wielkie elektrownie fotowoltaiczne instalowane np. w Niemczech, zaczęły wykazywać jednak znaczne straty w wydajności, a jako przyczynę tego stanu rzeczy zdiagnozowano właśnie zanieczyszczenia zalegające na powierzchni paneli słonecznych. Kolejne badania prowadzone w krajach o najgorszej jakości powietrza, jak np. Indie, tylko potwierdziły wysnute wcześniej wnioski. Choć obecnie, w szczególności chińscy producenci prześcigają się w produkcji samoczyszczących modułów, to nadal wielu użytkownikom “zielonej energii” pozostaje mechaniczne zadbanie o czystość, a tym samym wydajność instalacji.
Źródło: https://enerad.pl/aktualnosci/mycie-paneli-fotowoltaicznych-czym-myc/
W instalacji fotowoltaicznej chciałem użyć modułów fotowoltaicznych 445W Half-Cut 2106 x 1048 x 35mm srebrna rama NU-JD445 o powierzchni 2,2 m2, wiec w moim przypadku koszty mycia paneli fotowoltaicznych przedstawiają się następująco:
Garaż | Dom | |
Ilość paneli PV | 9 szt | 27 szt |
Powierzchnia jednego panelu PV | 2,2 m2 | |
Powierzchnia paneli PV | 20 m2 | 60 m2 |
Koszt mycia 1 m2 paneli PV | 8 zł | |
Koszt mycia paneli PV | 159 zł | 477 zł |
Łączny koszt mycia paneli fotowoltaicznych | 636 zł |
Ponieważ w ciągu roku należy myć panele fotowoltaiczne dwa razy, będzie to koszt 1 271 zł, co w ciągu 20 lat daje kwotę 25 426 zł (przy założeniu, że cena za mycie nie wzrośnie).
Czego nie wiem o instalacji fotowoltaicznej?
Z instalacją fotowoltaiczną wiąże się jeszcze kilka zagadnień co do których ze względu na 20 letni okres eksploatacji, dziś nie da się niczego określić na 100 %, ale warto przynajmniej wiedzieć jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy.
Utylizacja paneli fotowoltaicznych
Większość osób instalujących instalację fotowoltaiczną nie chce rozmawiać o tym co zrobić z panelami po okresie ich eksploatacji więc mniej więcej za 20 lat. Zresztą dziś możemy tylko robić pewne założenia, a co będzie to się okaże.
Na pewno można powiedzieć, że koszt demontażu czyli zdjęcia paneli fotowoltaicznych z dachu obciąży inwestora u którego instalacja fotowoltaiczna jest zainstalowana. Gdy zdemontowane panele fotowoltaiczne będą już „na ziemi” powstaje pytanie co z nimi zrobić dalej?
Teoretycznie możliwości jest kilka:
- po odpowiednim zgłoszeniu, panele PV zostaną od nas zabrane i zutylizowane na koszt producenta,
- utylizacją paneli fotowoltaicznych zajmie się firma, która montowała instalację PV,
- koszt utylizacji obciąży inwestora u którego instalacja jest zainstalowana.
Obym się mylił, ale dwie pierwsze opcje uważam za mało realne. 20 lat to długi okres czasu a gdy panele fotowoltaiczne zacznie się masowo utylizować spodziewam się, że ze względów ekonomicznych część firm zostanie zlikwidowanych i otwartych pod inną nazwą. W związku z tym koszt utylizacji paneli fotowoltaicznych spadnie na właściciela instalacji fotowoltaicznej.
Na ten moment nie istnieją bardzo precyzyjne regulacje prawne, które przenosiłyby odpowiedzialność na którąkolwiek ze stron. Istnieje co prawda rekomendacja UE, która sugeruje, że utylizacja powinna być po stronie producenta.
Niektórzy wytwórcy paneli PV dają gwarancję ich odbioru i utylizacji, gdy wyroby się zużyją. Jednak trzeba mieć świadomość, że tak czy inaczej koszt tych działań ostatecznie spada na właściciela instalacji – czy to w momencie zakupu paneli, czy to przy oddawaniu ich do zakładu recyklingowego.
Źródło: https://www.brewa.pl/strefa-wiedzy/utylizacja-paneli-fotowoltaicznych.html
Ciężko przewidzieć jak za 20 lat będą wyglądały koszty robocizny (demontażu paneli PV), ale pewne jest, że nikt za darmo nie zdejmie z dachu paneli fotowoltaicznych wraz z konstrukcją montażową (na pokryciu dachu należy uszczelnić miejsca po montażu konstrukcji). Przyjmę, że koszt demontażu wyniesie połowę kosztów montażu, czyli jeśli montaż oszacowałem na 700 – 800 zł brutto za 1 kWp, to koszt demontażu przyjmę 350 zł za 1 kWp.
Garaż | Dom | |
Teoretyczna moc instalacji fotowoltaicznej | 4 kWp | 12 kWp |
Koszt demontażu paneli fotowoltaicznych | 350 zł / 1 kWp | |
Koszt demontażu paneli PV | 1 400 zł | 4 200 zł |
Łączny koszt demontażu paneli fotowoltaicznych | 5 600 zł |
Skoro panele fotowoltaiczne są już „na ziemi” można zastanowić się ile zapłacimy za ich utylizację.
Czyli w mojej instalacji muszę w przyszłości liczyć się z kosztami:
Garaż | Dom | |
Ilość paneli fotowoltaicznych Sharp NU-JD445 | 9 szt | 27 szt |
Waga jednego panelu fotowoltaicznego | 25 kg | |
Waga paneli fotowoltaicznych | 225 kg | 675 kg |
Koszt utylizacji 1 kg paneli fotowoltaicznych | 1,5 zł / kg | |
Koszt utylizacji paneli PV | 337 zł | 1 012 zł |
Łączny koszt utylizacji paneli fotowoltaicznych | 1 349 zł |
Czego nie policzyłem? Nie uwzględniłem kosztów transportu paneli fotowoltaicznych z mojego domu do punktu recyklingu.
Powyższa tabela uświadomiła mi ciężar instalacji fotowoltaicznej. Powstaje pytanie czy moje dachy to wytrzymają?
Fotowoltaika a wytrzymałość dachu
Osoby, które dopiero budują dom i mają konstrukcję dachu przewidzianą pod instalację fotowoltaiczną nie muszą ponosić dodatkowych kosztów, ale u mnie dom budowany był w latach 90 gdy o fotowoltaice jeszcze się nie rozmawiało. Garaż budowałem dużo później, ale dach również nie był przewidziany pod montaż instalacji fotowoltaicznej, ponieważ ciężar instalacji fotowoltaicznej (nawet bez wagi przewodów i konstrukcji montażowej) jest znaczny (dom 675 kg, garaż 225 kg) muszę skontaktować się z projektantem lub kierownikiem budowy który posiada odpowiednią wiedzę i uprawnienia aby dokonać obliczeń czy na moich dachach można bezpiecznie zamontować instalację PV.
Jeśli instalacja fotowoltaiczna będzie wykonana na dachu istniejącego budynku – co do którego mamy wątpliwości czy więźba dachowa zniesie takie obciążenia, możemy zlecić wykonanie ekspertyzy technicznej wytrzymałości dachu. Koszt wykonania takiej ekspertyzy zaczyna się jednak od kwot 2500 zł netto (około 3000 brutto dopisek autora).
Źródło: https://laczynasnapiecie.pl/blog/fotowoltaika-oplacalnosc
Co prawda w ostatnich latach zimy w moim rejonie są lekkie (bez śniegu), ale słuchając wypowiedzi naukowców należy spodziewać się, że mogą pojawić się okresy z bardzo intensywnymi opadami śniegu. Obawiam się, że po zainstalowaniu na dachu fotowoltaiki podczas śnieżnej zimy pod wpływem ciężaru (śnieg i instalacja fotowoltaiczna) dach się ugnie, w konstrukcji paneli PV pojawią się naprężenia które doprowadzą do mikropęknięć paneli fotowoltaicznych, które z kolei mogą być przyczyną poważnej awarii lub pożaru. W związku z tym instalacja fotowoltaiczna wraz z całym budynkiem musi być objęta polisą ubezpieczeniową.
Instalacja fotowoltaiczna a ubezpieczenie?
Moje budynki są ubezpieczone więc i instalacja fotowoltaiczna będzie objęta ochroną ubezpieczyciela, ale aby w razie wystąpienia szkody (np. pożaru lub pęknięć paneli fotowoltaicznych) ubezpieczyciel wywiązał się z swoich zobowiązań również ja jako ubezpieczający muszę wywiązać się z swoich zobowiązań które są zapisane w Ogólnych Warunkach Ubezpieczeń.
Wiem, że tego typu dokumenty są „nudne” i pisane w mało zrozumiały sposób dlatego zachęcam do przeczytania artykułu: Instalacja elektryczna, a ubezpieczenie domu? W tym artykule zrobiłem analizę Ogólnych Warunków Ubezpieczeń wraz z omówieniem i odniesieniem do konkretnych przypadków.
W dużym skrócie, moje obowiązki w stosunku do ubezpieczycieli, to wykonanie instalacji fotowoltaicznej zgodnie z obowiązującymi przepisami. Muszę zadbać, aby instalacja fotowoltaiczna była wykonana według projektu sporządzonego przez osobę z odpowiednią wiedzą i uprawnieniami a ponieważ moje dachy nie były przewidziane pod dodatkowe obciążenie fotowoltaiką do moich obowiązków należy sporządzenie odpowiednich ekspertyz dotyczących wytrzymałości dachu.
Co prawda w tej analizie nie będę uwzględniał kosztu wzrostu ubezpieczenia, ale warto mieć świadomość, że jeśli zamontuję na budynku instalację PV koszt ubezpieczenia wzrośnie. Uwzględniając 20-letni okres ubezpieczenia będzie to dla mnie wzrost opłat minimum o kilkaset złotych.
Rozmawiając o ubezpieczeniu i obowiązkach wynikających z obowiązującego prawa warto wyjaśnić co kryje się pod hasłem projekt.
Co powinien zawierać projekt instalacji fotowoltaicznej?
Przypomnę, że analizuję opłacalność montażu instalacji fotowoltaicznej na istniejącym już budynku, która zostanie podłączona do istniejącej w budynku instalacji elektrycznej więc warto przypomnieć, że montując na istniejącym już budynku instalację fotowoltaiczną dokonujemy przebudowy.
- Przebudowa – wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego.
- Robotach budowlanych – należy przez to rozumieć budowę, a także prace polegające na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego.
Niewinnie brzmiące słowo „przebudowa” w praktyce oznacza, że całą instalację elektryczną w budynku należy dostosować do obecnie obowiązujących wymogów technicznych. Wykonując projekt, należy wykonać projekt całej instalacji elektrycznej w domu.
W praktyce (w istniejącym już budynku) oznacza to spore koszty a często wiąże się z koniecznością generalnego remontu. Czy ktoś zakładając fotowoltaikę tak robi?
Nie znam takiej osoby, ale wiem jakie mogą być konsekwencje jeśli się tego nie zrobi a np. zdarzy się pożar w wyniku którego spaleniu ulegnie cały dom (będą znaczne straty materialne). Brak kompleksowego i dobrze wykonanego projektu według którego jest zrobiona instalacja elektryczna, teletechniczna (w tym fotowoltaika) może być dla ubezpieczyciela powodem odmowy odszkodowania. Więcej informacji w tym temacie znajduje się w artykułach:
- Łukasz – kiedy potrzebny jest projekt?
- Jak dobrać i zamontować ogranicznik przepięć? Poradnik – Zasilanie.
- Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe teletechniki, czyli: anten, kamer, LAN itd. – Poradnik
Wykonanie kompleksowego projektu i dostosowanie istniejącej od lat 90 instalacji elektrycznej (w układzie TN-C) do obecnie obowiązujących wymogów prawnych to naprawdę spore koszty których nie będę uwzględniał w obecnej analizie, ale muszę mieć świadomość, że jeśli zdecyduję się na fotowoltaikę, i zdarzy się pożar mogę mieć spore kłopoty z uzyskaniem odszkodowania.
Z możliwością odmowy wypłaty odszkodowania wiąże się jeszcze jedno zagadnienie powiązane również z instalacją fotowoltaiczną, chodzi o okresowe przeglądy instalacji elektrycznej.
Fotowoltaika, a okresowe przeglądy instalacji elektrycznej
Obowiązek wykonywania okresowego przeglądu instalacji elektrycznej wynika z:
Prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 r. ( Dz.U. Nr 89, poz. 414)
tj. z dnia 10 listopada 2000 r. (Dz.U. Nr 106, poz. 1126)
tj. z dnia 21 listopada 2003 r. (Dz.U. Nr 207, poz. 2016)
tj. z dnia 17 sierpnia 2006 r . (Dz.U. Nr 156, poz. 1118)
tj. z dnia 12 listopada 2010 r. (Dz.U. Nr 243, poz. 1623)
tj. z dnia 2 października 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 1409)
tj. z dnia 9 lutego 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 290)
tj. z dnia 8 czerwca 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 1332)
tj. z dnia 7 czerwca 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1202)
(zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 51, Dz.U. z 2018 r. poz. 1669, Dz.U. z 2018 r. poz. 1496, Dz.U. z 2018 r. poz. 1276,
Dz.U. z 2018 r. poz. 352)Rozdział 6. Utrzymanie obiektów budowlanych.
Art. 62 [Rozwinięcie]
1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,
b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);
2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów;
Źródło: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19940890414/U/D19940414Lj.pdf
Dodatkowo ubezpieczyciele jako warunek podstawowy do wypłaty odszkodowania wymagają aby budynek miał wykonane wszystkie wymagane prawem przeglądy.
Dlaczego poruszam ten temat omawiając opłacalność fotowoltaiki? Ponieważ w okresie 20 lat minimum cztery razy będzie trzeba wykonać przegląd instalacji elektrycznej w skład którego wchodzą obowiązkowe pomiary, a jeśli na budynku będzie zainstalowana instalacja fotowoltaiczna zakres przeglądu i pomiarów będzie większy przez co koszty związane z przeglądem będą wyższe. O ile?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, poprosiłem kilku zaprzyjaźnionych elektryków którzy znają instalację elektryczną znajdującą się w moim domu o wycenę rzetelnie wykonanego okresowego przeglądu instalacji elektrycznej.
Garaż | Dom | |
Okresowy przegląd instalacji elektrycznej bez fotowoltaiki | 500 zł | 1 800 zł |
Okresowy przegląd instalacji elektrycznej z fotowoltaiką | 1 000 zł | 2 300 zł |
Łącznie za przeglądy instalacji fotowoltaicznej zapłacę: | 1 000 zł |
Czyli jeśli zdecyduję się na fotowoltaikę (i przez 20 lat nie będzie wzrostu cen za wykonanie okresowego przeglądu instalacji elektrycznej) mając fotowoltaikę zapłacę o 4 000 zł więcej (pomiary robione co 5 lat).
Podkreślam chodzi mi o rzetelnie wykonane pomiary, które swym zakresem obejmują również wykonanie pomiarów rezystancji izolacji dla wszystkich obwodów znajdujących się w moich budynkach.
Rozważając montaż instalacji fotowoltaicznej na dachach domu oraz garażu muszę wziąć pod uwagę jeszcze kwestię szczelności dachu.
Instalacja fotowoltaiczna montowana na dachu
Jak wspominałem, dom w którym mieszkam był budowany w latach 90, co oznacza, że pokrycie dachu (aluminiowa blacha falista) ma już 30 lat. Powstaje pytanie, czy po zamontowaniu fotowoltaiki mój dach na budynku mieszkalnym bez remontu przetrwa kolejne 20 lat? Mam poważne obawy, że jeśli przed montażem instalacji fotowoltaicznej nie zrobię generalnego remontu dachu, to za kilka lat czeka mnie większy wydatek związany z demontażem i ponownym montażem części instalacji PV w celu dokonania niezbędnych napraw dachu.
Jeśli chodzi o garaż, dach pokryty blachodachówką jest znacznie młodszy. W tym wypadku muszę sprawdzić, jakie obostrzenia znajdują się w warunkach gwarancji jakie udziela producent pokrycia dachowego.
Co prawda z omawianymi zagadnieniami wiążą się pewne koszty, ale nie będę ich uwzględniał w w tym opracowaniu.
Kolejnym niewiadomym tematem jest kwestia kompensacji mocy biernej.
Instalacja fotowoltaiczna a kompensacja mocy biernej
Zagadnienie kompensacji mocy biernej jest dość trudne do wytłumaczenia dla osoby która nie ma wykształcenia „elektrycznego”, ale w skrócie można to wyjaśnić w niżej opisany sposób:
Kompensacja mocy biernej – co to jest?
Do prawidłowego działania urządzeń zasilanych elektrycznością potrzebne są dwa rodzaje energii – moc czynna i bierna. Moc czynna jest łatwa do wyjaśnienia. To po prostu moc, która zamieniana jest w pracę użyteczną bądź ciepło. Moc bierna natomiast potrzebna jest do prawidłowego funkcjonowania urządzeń korzystających z prądu przemiennego, chociaż nie jest zmieniana ani w pracę, ani ciepło. Skoro mocy biernej potrzebuje sprzęt używający prądu przemiennego, to na pewno już wiecie, że niezbędna jest m.in. do prawidłowego działania inwertera fotowoltaicznego.
Źródło: https://strefaenergii.com/moc-bierna-kompensacja/
Obecnie gospodarstwa domowe rozliczające się z dostawcą energii elektrycznej na podstawie taryfy G (np. G11) są zwolnione z opłat za moc bierną, w związku z tym na ten moment nie ma się czym przejmować, ale osoby które obserwują trendy pojawiające się na rynku dystrybucji energii elektrycznej zauważyły, że nowoczesne liczniki prądu wskazują również pobraną lub wprowadzoną do sieci elektryczną moc bierną. Moc bierna jest szczególnym zmartwieniem dla producentów i dystrybutorów odpowiedzialnych za przesył energii elektrycznej do naszych domów. Zdaniem wielu specjalistów, kwestią czasu i nowej „atrakcyjnej oferty cenowej” jest przedstawienie odbiorcom indywidualnym nowych umów, które dyskretnie wprowadzą konieczność rozliczania się również za pobraną lub wyprodukowaną moc bierną. Wówczas jedynym ratunkiem przed rosnącymi rachunkami będzie zainteresowanie się zagadnieniem kompensacji mocy biernej, co oczywiście wiąże się z koniecznością wykonania pewnych inwestycji. W tym artykule nie będę poruszał tych kosztów, ale warto mieć świadomość, że z czasem taka pozycja może pojawić się na fakturze za prąd.
O ile wprowadzenie opłat za moc bierną dla odbiorców indywidualnych to kwestia mocno dyskusyjna, o tyle wyłączenia inwerterów w piękny słoneczny dzień są w wielu rejonach „standardem”.
Dlaczego instalacja fotowoltaiczna się wyłącza?
Jest piękny słoneczny dzień, właściciele instalacji fotowoltaicznych spodziewają się rekordów w produkcji energii elektrycznej, a tu coraz częściej spotyka ich rozczarowanie. Zwróć uwagę na poniższy wykres przedstawiający dzienny przebieg produkcji energii, kolorem czerwonym zaznaczyłem okresy w których mimo nasłonecznienia instalacja fotowoltaiczna nie pracowała (wyłączyła się).
Czy taka sytuacja może wystąpić u mnie? Zanim odpowiem na to pytanie zastanówmy się dlaczego tak się dzieje?
W skrócie, do naszego domu poprowadzone są dwa źródła zasilania: z sieci energetycznej i z instalacji fotowoltaicznej. Dostawca energii np. „zakład energetyczny” dostarcza nam napięcie 230 V, jeśli z naszej instalacji fotowoltaicznej mamy oddawać lub odsprzedawać „prąd” do sieci energetycznej, to nasza instalacja fotowoltaiczna musi zapewnić nam wyższe napięcie od tego jakie jest w sieci czyli w naszym przypadku np. 232 V. Sytuacja komplikuje się, jeśli w okolicy jest kilka instalacji fotowoltaicznych, ponieważ „zakład energetyczny” dostarcza ciągle napięcie 230 V, a znajdujące się w sąsiedztwie inwertery zaczynają się „licytować” podnosząc napięcie na zasadzie kto da wyższe napięcie ten oddaje prąd do sieci. Taka licytacja trwa do maksymalnego poziomu napięcia czyli 253 V. W Polsce jest to maksymalna bezpieczna granica napięcia jakie może wystąpić w sieci zasilającej. Po przekroczeniu tej wartości napięcia inwerter wyłącza instalacje fotowoltaiczną do czasu aż napięcie w sieci zasilającej się obniży.
Na tą chwilę w mojej okolicy jest bardzo mało instalacji fotowoltaicznych, ale nie wiadomo co będzie wydarzy się w ciągu najbliższych 20 lat wiec muszę mieć świadomość, że takie sytuacje mogą dotyczyć mojej instalacji.
Co można zrobić, aby instalacja fotowoltaiczna się nie wyłączała?
Aby instalacja fotowoltaiczna nie wyłączała się z powodu zbyt wysokiego napięcia w sieci zasilającej można:
- wyposażyć instalację fotowoltaiczną w magazyn energii czyli akumulatory,
- wykorzystać auto konsumpcję, czyli w okresie maksymalnej produkcji energii (maksymalnego nasłonecznienia) zużywać ją na bieżąco.
- Dostawca energii elektrycznej musi zmodernizować sieć energetyczną (to wymaga sporych nakładów finansowych), lub „po taniości” dostawca energii może na transformatorze obniżyć napięcie.
Trzeba mieć świadomość, że obniżenie napięcia na transformatorze ma:
- zalety – w okresie maksymalnego nasłonecznienia instalacje fotowoltaiczne nie będą się wyłączać,
- wady – np. w nocy gdy nie ma słońca (nie ma produkcji energii) a jest spore zużycie „prądu” napięcie w sieci może być na tyle niskie aby powodować wadliwe działanie niektórych urządzeń.
Punkt pierwszy, czyli wyposażenie instalacji fotowoltaicznej w akumulatory wiąże się dla właścicieli instalacji PV z dodatkowymi kosztami, ale gwarantuje niezależność energetyczną. Punkt trzeci, czyli modernizacja sieci zasilającej jest w gestii dostawcy energii, a właściciel instalacji fotowoltaicznej może tylko prosić i czekać, aż dostawca energii znajdzie czas, chęci i środki na dostosowanie infrastruktury do nowych warunków.
Punkt drugi czyli auto konsumpcja, jest chyba najłatwiejszy w realizacji.
Auto konsumpcja, czyli jak wykorzystać energię z fotowoltaiki?
Stosunkowo łatwo porównać w postaci liczb dwie wartości: ilość energii zużytej z ilością energii wyprodukowanej w domowej instalacji fotowoltaicznej. Również łatwo jest udzielić rady, aby maksymalnie wykorzystywać wyprodukowaną przez naszą instalację fotowoltaiczną energię w czasie gdy produkcja jest największa, ale o wiele trudniej jest te rady wykonać.
Próbowałem przeanalizować czy auto konsumpcja energii wyprodukowanej z fotowoltaiki sprawdzi się w moim przypadku?
W moim domu mieszka pięć osób, z czego cztery osoby są aktywne zawodowo (pracują lub uczą się) w godzinach od 7:00 do 16:00. W praktyce wychodzimy z domu około 6 – 7 rano i wracamy około godziny 17:00. Zwiększone zużycie energii elektrycznej przypada u nas w godzinach od 18 do 24.
Jeśli przyjmiemy, że największa produkcja energii elektrycznej z fotowoltaiki w słoneczny dzień jest w godzinach od 10:00 do 15:00 wówczas widać, że praktycznie nie jestem w stanie zużywać energii w momencie gdy jest ona produkowana.
Jak zużywać wyprodukowaną przez PV energię?
- mogę ją wykorzystywać do podgrzewania wody użytkowej, ale najpierw muszę ponieść dodatkowe koszty związane z przerobieniem instalacji ciepłej wody użytkowej. Należy pamiętać, że i tak największe zużycie ciepłej wody będzie w okresie gdy wszyscy domownicy są w domu (wówczas fotowoltaika już nie produkuje energii elektrycznej).
- mogę przerobić instalację centralnego ogrzewania (CO), aby do ogrzewania budynku w pierwszej kolejności wykorzystywać energię elektryczną, a w przypadku ograniczonego lub braku produkcji „prądu” przez fotowoltaikę zadanie ogrzewania budynku przejmuje inne źródło ciepła np. kocioł na ekogroszek. To rozwiązanie również wiąże się dla mnie z dodatkowymi kosztami związanymi z przeróbką instalacji CO.
- mogę wymienić kuchenkę gazową, na płytę indukcyjną, ale ten sposób również wiąże się z dodatkowymi kosztami, a i tak zużycie energii elektrycznej przypadnie w momencie gdy nie będzie już ona produkowana.
Przedstawione powyżej sposoby zwiększają moje zapotrzebowanie na energię elektryczną (należy ponownie przeliczyć zapotrzebowanie w stosunku do możliwości produkcyjnych), ale jednocześnie obniżają koszty eksploatacji budynku ponieważ zaoszczędzę na zużyciu np. gazu (do podgrzewania ciepłej wody użytkowej), lub ekogroszku do ogrzewania budynku.
- Mogę kupić samochód elektryczny, ale w momencie gdy produkcja energii będzie największa, auta elektrycznego nie będzie w domu ponieważ ktoś z domowników będzie nim dojeżdżał do pracy. Ładowanie samochodu przypadnie na okres gdy panele już nie będą produkować energii elektrycznej. Auto może ładować się w nocy, gdy domownicy śpią.
- Mogę nastawiać pranie, tak aby pralka uruchamiała się w okresie gdy produkcja energii będzie największa.
Jak widać na omawianym przykładzie w moim przypadku praktyczne wdrożenie auto konsumpcji jest bardzo trudne. Pozostaje więc pytanie czy w moim przypadku warto zakładać instalację fotowoltaiczną?
Czy fotowoltaika się opłaca?
Zanim przejdę do podsumowania, cyferek i obliczeń, podsumuję „na wyczucie”.
Opłaca się, jeśli:
- uwzględniając różnice w cenach energii wyprodukowanej i zużytej i patrząc z finansowego punktu widzenia wyprodukuję i sprzedam więcej energii elektrycznej niż zużyję,
- będę produkował, magazynował i zużywał energię elektryczną, a w 20 letnim okresie rozliczeniowym suma kosztów poniesionych na zainstalowanie i utrzymanie instalacji fotowoltaicznej będzie znacznie niższa niż suma faktur za „prąd” jeśli fotowoltaiki bym nie instalował.
Jeśli na obu dachach zainstaluję wyżej opisaną fotowoltaikę i produkcja energii będzie zgodna z przyjętymi założeniami to w ciągu 20 lat na montaż, eksploatację fotowoltaiki wydam:
Garaż | Dom | |
Zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej | 41 592 zł | 83 225 zł |
Wymiana akumulatorów po 10 latach | 13 789 zł | 41 367 zł |
Mycie paneli fotowoltaicznych | 6 360 zł | 19 080 zł |
Demontaż paneli fotowoltaicznych | 1 400 zł | 4 200 zł |
Utylizacja paneli fotowoltaicznych | 337 zł | 1 012 zł |
Projekt wytrzymałości dachu | 3 000 zł | 3 000 zł |
Rezerwa na naprawę instalacji fotowoltaicznej | 2 500 zł | 2 500 zł |
Okresowy przegląd instalacji elektrycznej (część PV) | 2 000 zł | 2 000 zł |
Suma: | 70 978 zł | 156 384 zł |
Łączny koszt zakupu i eksploatacji instalacji fotowoltaicznej w okresie 20 lat | 227 362 zł |
Nim porównam uzyskaną kwotę z przewidywanymi kosztami za energię elektryczną którą pobrałbym bez montażu fotowoltaiki, powinienem oszacować według przyjętych w tym artykule założeń ile energii wyprodukuje instalacja fotowoltaiczna w ciągu 20 lat? Czy będę miał nadmiar energii i będę mógł ją sprzedać, czy może będę musiał dokupować energię elektryczną z sieci zasilającej?
Mam świadomość, że ilość wyprodukowanej przez fotowoltaikę energii elektrycznej zależy od nasłonecznienia, oraz od postępującego wraz z upływem czasu spadku sprawności paneli fotowoltaicznych, ale na podstawie ogólnie dostępnych informacji ustaliłem, że:
Instalacja fotowoltaiczna o mocy 1 kWp można dostarczać w ciągu roku ok. 900-980 kWh energii elektrycznej.
Źródło: https://kotly.pl/instalacja-fotowoltaiczna-ile-pradu-ze-slonca/
Aby uwzględnić również utratę sprawności paneli PV, spowodowaną starzeniem się paneli fotowoltaicznych i ułatwić dalsze obliczenia zaniżę średnią roczną produkcję energii elektrycznej od 800 kWh z 1 kWp.
Przewidywane zużycie energii elektrycznej w kW | Roczna produkcja energii elektrycznej z instalacji na garażu 4 kWp | Roczna produkcja energii elektrycznej z instalacji na domu 12 kWp | Łączna ilość energii wyprodukowana przez fotowoltaikę | Nadwyżka – ilość energii odsprzedana do sieci zasilającej | |
2021 | 9 120 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 880 kW |
2022 | 9 221 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 779 kW |
2023 | 9 302 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 698 kW |
2024 | 9 394 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 606 kW |
2025 | 9 485 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 515 kW |
2026 | 9 576 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 424 kW |
2027 | 9 667 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 333 kW |
2028 | 9 758 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 242 kW |
2029 | 9 850 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 150 kW |
2030 | 9 941 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 2 059 kW |
2031 | 10 032 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 968 kW |
2032 | 10 132 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 868 kW |
2033 | 10 232 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 768 kW |
2034 | 10 332 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 668 kW |
2035 | 10 432 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 568 kW |
2036 | 10 532 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 468 kW |
2037 | 10 632 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 368 kW |
2038 | 10 732 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 268 kW |
2039 | 10 832 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 168 kW |
2040 | 10 932 kW | 3 000 kW | 9 000 kW | 12 000 kW | 1 068 kW |
W ciągu 20 lat szacuję, że wyprodukuję i odsprzedam do sieci: | 39 866 kW |
Skoro spodziewam się nadwyżki energii elektrycznej, spróbuję oszacować zysk z sprzedaży nadwyżki wyprodukowanego przez fotowoltaikę prądu. Ponieważ na początku artykułu przyjąłem założenie, że energia elektryczna będzie drożeć, do obliczeń spodziewanego zysku przyjmę założenie, że odsprzedaję wyprodukowaną energię elektryczną w cenie 50 % kosztu 1 kW w danym roku.
Spodziewana nadwyżka energii elektrycznej wyprodukowanej przez fotowoltaikę | Przewidywany koszt 1 kW (sprzedaż przez dostawcę energii) | Przewidywany koszt sprzedaży 1 kW który wyprodukuje moja instalacja fotowoltaiczna | Zysk z odsprzedaży energii elektrycznej | |
2021 | 2 880 kW | 0,63 zł | 0,32 zł | 907 zł |
2022 | 2 779 kW | 0,67 zł | 0,33 zł | 924 zł |
2023 | 2 698 kW | 0,70 zł | 0,35 zł | 944 zł |
2024 | 2 606 kW | 0,74 zł | 0,37 zł | 957 zł |
2025 | 2 515 kW | 0,77 zł | 0,39 zł | 968 zł |
2026 | 2 424 kW | 0,81 zł | 0,40 zł | 975 zł |
2027 | 2 333 kW | 0,84 zł | 0,42 zł | 979 zł |
2028 | 2 242 kW | 0,88 zł | 0,44 zł | 980 zł |
2029 | 2 150 kW | 0,91 zł | 0,46 zł | 978 zł |
2030 | 2 059 kW | 0,95 zł | 0,47 zł | 972 zł |
2031 | 1 968 kW | 0,99 zł | 0,50 zł | 976 zł |
2032 | 1 868 kW | 1,04 zł | 0,52 zł | 971 zł |
2033 | 1 768 kW | 1,09 zł | 0,54 zł | 960 zł |
2034 | 1 668 kW | 1,13 zł | 0,57 zł | 945 zł |
2035 | 1 568 kW | 1,18 zł | 0,59 zł | 925 zł |
2036 | 1 468 kW | 1,23 zł | 0,61 zł | 902 zł |
2037 | 1 368 kW | 1,28 zł | 0,64 zł | 872 zł |
2038 | 1 268 kW | 1,32 zł | 0,66 zł | 838 zł |
2039 | 1 168 kW | 1,37 zł | 0,69 zł | 800 zł |
2040 | 1 068 kW | 1,42 zł | 0,71 zł | 757 zł |
Przewidywany zysk z sprzedaży nadwyżki energii elektrycznej wyprodukowanej przez fotowoltaikę: | 18 530 zł |
Dotacje do fotowoltaiki
W omawianym przypadku celowo nie uwzględniałem żadnych dotacji. Ewentualne dotacje traktuję jako miły bonus, który tylko zwiększy zysk i zwrot z inwestycji. Dotacje uzależnione są od wielu różnych czynników takich jak miejsce zamieszkania, zakres inwestycji np. pompa ciepła, turbiny wiatrowe, kolektory słoneczne. Suma dotacji zależy również od tego, czy rozmawiamy tylko o montażu fotowoltaiki, czy również o wymianie kotła CO?
Podsumowując opłacalność instalacji fotowoltaicznej
Koszt energii elektrycznej jaką będę musiał kupić nie mając fotowoltaiki szacuję na kwotę około 202 000 zł.
Koszt montażu fotowoltaiki szacuję na 227 362 zł i od tej kwoty należy odjąć zysk w kwocie 18 530 zł jaki szacuję osiągnąć z odsprzedaży wyprodukowanej energii, dzięki czemu koszt montażu i eksploatacji fotowoltaiki szacuję w zaokrągleniu na około 209 000 zł.
Z tego porównania wynika, że decydując się na montaż instalacji fotowoltaicznej w okresie 20 lat stracę 7 000 zł, ale co z dotacjami?
Jeśli w przedstawionej analizie nie popełniłem błędu, to w moim przypadku fotowoltaika się nie opłaca.
Zachęcam do dyskusji. Jeśli w moich założeniach lub obliczeniach znajduje się jakiś błąd napisz o tym w komentarzu pod tym artykułem (obliczenia zaokrąglałem). A może zgadzasz się z moim tokiem myślenia? W komentarzu pod artykułem napisz mi co o tym sądzisz i jakie jest Twoje podejście do tematu instalacji fotowoltaicznych?
Przy okazji, może Cię zainteresować temat o którym coraz więcej się mówi: Blackout, czyli jak przygotować się na brak prądu? PORADNIK
Aktualizacja – 2022-08-16
Obecna sytuacja wokół ekogroszku, i gazu spowodowała, że zmieniłem swoje opisane w tym artykule założenia. Teraz będę ogrzewał dom i podgrzewał CWU za pomocą energii elektrycznej (dojdzie mi 10 kW kocioł indukcyjny). Założyłem fotowoltaikę bez magazynów energii, ale z falownikiem hybrydowym z którego (o ile jest słońce) mogę czerpać energię elektryczną. Postawiłem na bezpieczeństwo energetyczne (chcę być niezależny od dostaw prądu). W związku z tym robię sterowanie, aby maksymalnie wykorzystać autokonsumpcję w okresie produkcji energii przez moją instalację. Nowe założenia i zastosowane rozwiązania w przyszłości opiszę w innym artykule. Osoby zainteresowane tematem już teraz odsyłam do artykułu: Jak zrobić ogrzewanie elektryczne domu, mieszkania lub domku letniskowego? Cz. 1
Ktoś...
25 września 2021 o 08:49
Przy takich założeniach to rzeczywiście się nie opłaci i ,,założenia,, to jest tutaj slowo-klucz… Można zakładać większe podwyżki cen. Można zakładać niższe ceny zakupu. Zdecydowanie powinno się zaznaczyć, że w obecnym systemie producenckim te założenia nie mają zastosowania, można wróżyć z fusów jakie jary będziemy płacić za CO2 i jak to wpłynie na cenę prądu. Można założyć wszystko co się chce i uzyska się takie wyniki obliczeń jakie się chce. Moim zdaniem wyliczenia mocno naciągane. Pozdrawiam
Piotr Bibik
18 października 2021 o 20:01
Jestem otwarty na sugestię. Które założenia, i w jakim zakresie proponuje Pan skorygować?
andre_van_danswijk
28 września 2021 o 11:07
Bardzo dogłębna i ciekawa analiza. Założenia wydają mi się bardzo rozsądne.
Uważam za niepotrzebne wymaganie, aby mieć niezależność energetyczną. Przecież scenariusz bazowy (brak instalacji) takiej niezależności nie oferuje. A jeśli już przy niej zostać to porównanie wypada jako 227k kosztów + niezależność na wypadek wojny vs. 209k w scenariuszu bazowym. Jeśli pominiemy baterie i będziemy magazynować w sieci (brak arbitralnie narzuconej niezależności) z kosztem 20% zamiast zakupu baterii, to mamy 144k vs. 227k i inwestycja jest rentowna.
Jeszcze bardzo mnie interesuje inne rozwiązanie, które może u Pana byłoby może bardziej dopasowane, jeśli jest miejsce instalacji na gruncie. To byłoby ustawienie paneli dwustronnych (bifacial) pionowo „na sztorc”, w orientacji wschód-zachód. Wtedy:
– szczyty produkcji przypadają na poranek i popołudnie
– jeśli pozostawić akumulatory, to mogą być one ponad dwukrotnie mniejsze, bo będą rozładowywane w południe oraz w nocy, a więc dwukrotnie w ciągu dnia, dodatkowo wtedy jest niższe zapotrzebowanie w omawianym gospodarstwie, co umożliwia redukcję jeszcze bardziej
– mniejsza podatność na przekraczanie napięcia 253V, bo ono pojawia się najprawdopodobniej w południe
Piotr Bibik
18 października 2021 o 20:51
Ponieważ z ewentualnym montażem mogę ruszyć na wiosnę 2022 r, to system wykorzystywania sieci jako magazynu energii nie będzie już możliwy (obecne zapowiedzi rządu). Możliwy będzie wariant sprzedaży i odkupywania energii, a dofinansowanie (jeśli będzie) ma być uzależnione od tego czy instalacja ma magazyn energii.
Postawienie instalacji na gruncie w moim przypadku nie wchodzi w grę, ale rozważam inny pomysł (jeszcze go nie opisałem).
Przebudowę systemu ogrzewania i ciepłej wody użytkowej i wprowadzenie do systemu wymiennika ciepła. Panele fotowoltaiczne nie podłączać do sieci zasilającej, ale wykorzystać tylko do nagrzewania wody (wymiennik o dużej pojemności cieplnej). W ten sposób co prawda nie zmniejszę rachunków za energię elektryczną, ale mam szansę zaoszczędzić na ogrzewaniu budynku w zimie, oraz w lecie na wykorzystaniu ciepłej wody użytkowej. Zastanawiam się również, czy z takiej instalacji fotowoltaicznej nie wyciągnąć jednego obwodu gniazda do podłączenia pompy która w letnie dni zasilałaby pompę tłoczącą wodę z studni do zbiorników z których wieczorem mogę podlewać trawnik, ogródek itp.
W takim razie instalacja fotowoltaiczna byłaby bez akumulatorów i bez podłączenia do sieci energetycznej.
Łukasz
28 września 2021 o 22:28
Stopę zwrotu może polepszyć jeszcze możliwość odliczenia podatku VAT w rozliczeniu corocznym. Plus dodatkowo szansa na dotowanie magazynów energii co ma być podobno ujęte w kolejnej wersji Mój Prąd, no ale to akurat ryzykowne założenie 😉
Tak samo niepewny jest przyszły model rozliczeń (no chyba, że nie planujesz być Prosumentem, ale to zakładam, że nie ma tu miejsca). Również wydaje mi się, że w kilku miejscach można sporo zaoszczędzić bez większej szkody dla efektywności i bezpiecznej eksploatacji instalacji.
Piotr Bibik
18 października 2021 o 20:53
Proszę o sugestie, gdzie można szukać oszczędności, nie tracąc na bezpieczeństwie?
ed
16 grudnia 2021 o 12:22
jednym slowem cala ta eko …to lipa auta,magazyny energi ,fotowoltaika NIe ma dobrego pomyslu jak jedno sie cos ,,uekologuje,, to za inne pomysly eko trzeba podwojnie zaplacic -cos w tej naszej ekologi nie po koleji idzie jedni robia cos to drudzy tamto i wszystko razem groch z kapusta (ile jest juz rodzajow wtyczek do ladowania aut ?) .zamyka sie elektrownie weglowe a nie ma konkretow co w zamian
Piotr Bibik
4 stycznia 2022 o 22:05
Dlaczego Pan tak uważa?
Analizowałem swój przypadek z ściśle określonymi założeniami (są opisane na początku). Jeśli tylko bym zrezygnował z niezależności energetycznej (wykonałbym instalacje typu on-grid), lub budował dom od podstaw i mógł wybrać inne źródła ogrzewania, lub miał inaczej ułożony dzień np. pracuje z domu i w czasie dnia auto elektryczne może się ładować to i wyniki byłby inne.
Fotowoltaika to bardzo indywidualne zagadnienie. Nie da się jednoznacznie bez dogłębnej analizy stwierdzić, czy będzie się opłacać czy nie.
Przykładowo jeśli ważnym jest uzyskanie niezależności energetycznej (temat został opisany w tym artykule: Blackout, czyli jak przygotować się na brak prądu? PORADNIK) to fotowoltaika jest jednym z ciekawszych rozwiązań tylko, że wówczas nie jest ważny zwrot finansowy z inwestycji a ważna jest niezależność energetyczna. Podobnie z magazynami energii, są różne typy akumulatorów z których można taki magazyn zbudować a co za tym idzie zmieniają się koszty (w artykule do którego link podałem jest to opisane).
Michał
21 grudnia 2021 o 14:18
Bardzo fajny i rzeczowy artykuł. Mało jest takich analiz, a większość to zakamuflowane reklamy PV. Niestety żadna pro ekologiczna inwestycja z punktu ekonomicznego nie ma sensu. Piszę to jako praktyk który siedzi zawodowo w tych instalacjach od ponad 15 lat. Niestety wiele osób daje się na to nabrać i liczy na oszczędności a nawet na zyski. Co do Pana pomysłu żeby użyć PV jako sposobu na ogrzanie domu i na c.w.u. to odradzam bo to się nie sprawdzi. Z mojego doświadczenia wszystkim doradzam najprostsze możliwe rozwiązanie, im mniej skomplikowane tym lepiej. Żadnej multiplikacji źródeł energii wszystko inne jest drogie i nieopłacalne.
Piotr Bibik
4 stycznia 2022 o 22:14
Panie Michale myśląc o wykorzystaniu fotowoltaiki do dogrzania domu mam trochę inne intencje. Bardziej zastanawiam się nad uzyskaniem częściowej niezależności energetycznej (nie mam potrzeby magazynowania tej energii bo wystarczy mi to co w trakcie dnia się wyprodukuje i od razu zużyje). W tym przypadku myślę wstępnie o instalacji off-grid o mocy około 3 kW (będę to jeszcze przeliczał) z minimalnym magazynem energii jaki wymagać będzie inwerter. Wyprodukowaną energią zasilić na bieżąco chcę grzałki, które poprzez wymiennik ciepła tylko wspomogą kocioł CO, a w okresie letnim CWU. Ewentualnie w okresie letnim będę mógł w trakcie dnia energię wykorzystać do zasilenia pompy 1 kW która z studni napompuje mi zbiornik do podlewania ogródka.
Aby miał Pan pełen obraz moich rozważań sugeruję zapoznać się z artykułem: Blackout, czyli jak przygotować się na brak prądu? PORADNIK
sympatykPL
24 grudnia 2021 o 11:18
Słyszałem o huśtawkach napięć sieci spowodowanych instalacjami fotowoltaicznymi od okolicznych mieszkańców. W obawie przed uszkodzeniem lub skracaniem żywota elektroniki domowej, stawiam pytanie: czy dla nowo budowanego budynku jednorodzinnego sensownym jest zamontowanie jakiegoś filtru czy stabilizatora napięć w rozdzielnicy domowej? Myślę że temat wart poruszenia. Niestety znawcą nie jestem i za wszelkie sugestie byłbym wdzięczny. Przy czym nie chodzi o urządzenie realizujące wyłączanie lub włączanie odbioru jeśli napięcie zasilenia odbiegnie od max/minim wartości, lecz o jego płynną stabilizację. Pozdrawiam.
Piotr Bibik
4 stycznia 2022 o 22:46
Owszem, są takie urządzenia, ale ich koszt jest tak duży, że dla przeciętnego domku jednorodzinnego nie ma to żadnego ekonomicznego uzasadnienia.
Źródło: https://www.breve.pl/katalog/autotransformatory/stabilizatory-napiecia/ivs-p128.html
Produkty te są wyceniane na zapytanie i wykonywane pod zamówienie i należałoby dobrze przeanalizować jak taki stabilizator się zachowa jeśli fotowoltaika będzie zainstalowana na Pana budynku?
W trosce o elektronikę sugeruję zainteresować się zagadnieniem wykonania skutecznej ochrony przeciwprzepięciowej (jest obowiązkowa lecz w praktyce popełnianych jest tyle błędów, że w jest nieskuteczna). O tym niewiele się mówi bo jest to temat bardzo obszerny i niewiele osób ma wiedzę jak się za to zabrać. Poniżej załączam link do poradnika w którym wszystko zostało opisane.
Jak powinna wyglądać skuteczna ochrona przeciwprzepięciowa?
Piotr
26 czerwca 2023 o 05:06
Rzetelny artykuł, te wyliczenia opłacalności fotowoltaiki na innych stronach można wrzucić do kosza. Fajnie było by policzyć ile to będzie kosztować po wprowadzeniu rozliczenia produkcji energii po cenach godzinowych które nastąpi od lipca 2024. Na stronie pse.pl Polskich Sieci Energetycznych są dane o cenach hurtowych energii w ujęciu godzinowym i taka energia w niedzielę potrafi kosztować nawet poniżej 10gr przez cały słoneczne godziny dnia.