Jak skutecznie pozbyć się kuny?
Pytanie
Mieszkam na obrzeżach miasta i od jakiegoś czasu w naszej okolicy mamy problem z kunami. Zresztą kuny wyrządzają również szkody w domku letniskowym który mam pod lasem. Różnych porad na odstraszenie kun jest sporo ale chciałem spytać jakie jest Pana zdanie na temat różnych elektrycznych odstraszaczy? Czy może Pan coś polecić?
Paweł
Odpowiedź
Panie Pawle temat jest mi doskonale znany ponieważ w mojej okolicy również są kuny. U moich sąsiadów kuny potrafią nieźle psocić, ale na moje szczęście u mnie szkód nie robią (ani w budynku, ani w stojących na dworze samochodach) mimo, że zdarza im się biegać po mojej posesji co czasami obserwuję na kamerach. Dlaczego kuny u mnie nie robią szkód? Przypuszczam, że powodem są duże psy, które od wielu lat posiadam. Co ciekawe zaobserwowałem, że rasa psa ma duże znaczenie dla odstraszania kun (o tym na końcu artykułu). Pytał Pan o elektryczne odstraszacze kuny. Nie znam wszystkich dostępnych na rynku urządzeń i w tym zakresie nie będę się wypowiadał, ale mogę napisać o jednym bardzo skutecznym sposobie pozbycia się kuny 🙂 Jest nim:
Pastuch elektryczny
Zwany również elektrycznym ogrodzeniem. O ile jest prawidłowo dobrany i zamontowany będzie skuteczną, bardzo trudną do pokonania zaporą. Dlaczego? Porażenie prądem elektrycznym nie jest miłym uczuciem dla istot żywych a zasada działania pastucha elektrycznego polega na tym, że odpowiednia dawka energii elektrycznej przepływa przez ciało intruza, które zetknie się z elementami przewodzącymi prąd znajdującymi się pod napięciem.
Zwracam uwagę, że pastuch elektryczny powinien być odpowiednio dobrany. O co chodzi? Pastuch elektryczny to określenie dużej grupy produktów, które w zależności od przeznaczenia mają różną siłę elektrycznego impulsu, mogą być zasilane z gniazdka elektrycznego (zasilanie sieciowe) z akumulatorów lub paneli fotowoltaicznych. Są również pastuchy uniwersalne, które w zależności od potrzeb można zasilać z różnych źródeł napięcia. Pastuch elektryczny to nazewnictwo potoczne, fachowo powinniśmy posługiwać się określeniem: ogrodzenie elektryczne, które składa się z wielu elementów bez których skuteczne działanie (odstraszanie) nie było by możliwe. Zastanówmy się:
Z czego składa się pastuch elektryczny na kuny?
Pastuch elektryczny składa się z kilku podstawowych elementów:
- źródła napięcia, czyli elektryzatora,
- przewodów w izolacji wysokonapięciowej, które doprowadzają napięcie z elektryzatora do przewodników,
- izolatorów, które utrzymają przewodniki w odpowiednim położeniu,
- przewodników, czyli drutów, taśm lub innych materiałów, które są przewodnikiem prądu elektrycznego,
- systemu uziemienia (w przypadku ochrony budynku przed kunami uziemienie może okazać się niepotrzebne, ale to okaże się w konkretnych rozwiązaniach).
W praktyce przyda się jeszcze:
- układ czasowego sterowania,
- mierniki, lub sygnalizatory napięcia.
Skoro mamy omówione elementy składowe, zastanówmy się:
Jak działa pastuch elektryczny?
Pastuch elektryczny wytwarza bardzo wysokie napięcie dzięki czemu jeśli istota żywa dotknie jednocześnie dwóch przewodów (+ i -) zamyka obwód elektryczny a przez ciało człowieka, lub zwierzęcia przepływa prąd (następuje kontrolowane porażenie prądem elektrycznym). Ponieważ w większości rozwiązań przewód ujemny (-) podłączony jest do uziemienia więc wystarczy, że zwierzę stojące na ziemi dotknie tylko jednego przewodu (dodatniego +) a obwód elektryczny zostanie zamknięty i popłynie prąd (nastąpi porażenie prądem elektrycznym). Od opisanej sytuacji jest jeden wyjątek. Jeśli zwierzę, lub człowiek dotykając jednego przewodu nie będzie stało na ziemi lecz na jakimś izolatorze np. grubej gumie, suchej desce itp. wówczas obwód nie zostanie zamknięty (będzie zbyt duża rezystancja) i nie nastąpi porażenie prądem (wówczas pastuch nie będzie skutecznie działał). Wspomniałem, że pastuch elektryczny wytwarza wysokie napięcie. Wysokie, czyli jakie? Warto kontynuować ten wątek i zadać kolejne pytanie:
Jakie napięcie wytwarza pastuch elektryczny?
W ramach przypomnienia w domowym gniazdku elektrycznym jest napięcie o wartości 230 V, natomiast w pastuchu elektrycznym napięcia są dużo wyższe i osiągają wartości pomiędzy 8 000 a 15 000 V (8 kV do 15 kV). W związku z tym „zwykłe” przewody (najczęściej o izolacji 750, lub 1 000 V) nie nadają się do przesyłu napięcia pomiędzy elektryzatorem (fachowa nazwa elementu wytwarzającego wysokie napięcie) i przewodnikami (izolacja „standardowych” przewodów stosowanych w instalacji elektrycznej nie jest przewidziana na tak wysokie napięcia, następuje przebicie izolacji i użytkownik stwierdza, że pastuch nie działa 🙁 Aby pastuch elektryczny mógł poprawie działać należy stosować dedykowane do niego przewody o izolacji wysokonapięciowej.
W tym miejscu należy wyjaśnić jak to się dzieje, że przy tak wysokim napięciu dotkniecie przewodów pastucha elektrycznego jest nieprzyjemne, ale bezpieczne?
Napięcie rzędu kilu tysięcy woltów jest konieczne, aby pokonać rezystancję jaką dają buty, kopyta, ubranie, lub futro a także, aby pokonać rezystancję skóry. Jeśli napięcie generowane przez elektrycznego pastucha będzie zbyt niskie nie pokona przeszkód (fachowo rezystancji) przez co nie zostanie zamknięty obwód elektryczny i nie popłynie prąd (pastuch nie będzie skutecznie odstraszał intruza). Ponieważ większość ludzi boi się napięcia a przytoczone wartości mogą budzić strach wyjaśnijmy, czy powinniśmy bardziej obawiać się prądu, czy napięcia?
Porażenie prądem elektrycznym – groźne jest napięcie, czy prąd?
Pomimo wysokiego napięcia porażenie prądem potocznie zwane „kopnięciem” spowodowane pastuchem elektrycznym jest bezpieczne, ale nieprzyjemne dla zdrowego organizmu (może być niebezpieczne dla organizmów chorych, lub ludzi z rozrusznikami serca itp.). Dzieje się tak, ponieważ wartość prądu jaka przepływa przez organizm żywy w trakcie „kopnięcia” jest bardzo mała. Należy pamiętać, że dla organizmów żywych groźne są skutki przepływu prądu przez organizm. Napięcie jest niezbędne, aby prąd mógł popłynąć, lecz to przepływ prądu powoduje różne skutki np. ból, poparzenie, a nawet śmierć.
Ciekawostka
W dokumentacji producentów pastuchów elektrycznych na próżno szukać informacji jaką wartość ma przepływający podczas „kopnięcia” prąd. Dla elektryka nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ pastuchy nie podają zasilania przez cały czas, lecz generują impulsy w związku z czym w danych katalogowych znajdziesz maksymalną wartość napięcia i energię impulsu wyrażoną w dżulach [J].
Teraz będzie trochę obliczeń więc jeśli Cię to nudzi omiń ten fragment 😉
Korzystając z ogólnie dostępnych wzorów spróbujmy oszacować jakie wartości prądu płyną podczas „kopnięcia” przez pastuch elektryczny?
Jakim prądem „kopie” pastuch?
Musimy pamiętać, że pastuch elektryczny generuje impulsy, czyli podaje napięcie – przerwa – napięcie – przerwa – napięcie – przerwa itd. W związku z tym energia W wyrażona w dżulach [J] jest to iloczyn mocy elektrycznej P podawanej w watach [W] i czasu t podawanego w sekundach [s]. Zapisujemy to wzorem:
W = P * t
Ponieważ moc elektryczna P jest to iloczyn napięcia U podawanego w woltach [V] i prądu I podawanego w amperach [A] otrzymujemy:
P = U * I
Jeżeli we wzorze na energię zamiast watów podstawimy napięcie i prąd otrzymamy:
W = U * I * t
Aby obliczyć płynący w impulsie prąd musimy przekształcić wzór i otrzymamy:
I = W / (U * t)
Skomplikowane? Cóż nigdzie nie obiecywałem, że będzie proste 😉 ale dla ułatwienia poniżej zebrałem oznaczenia powyższych wzorów w jednym miejscu:
W [J] – dżul
P [W] – moc elektryczna w watach
t [s] – czas w sekundach
U [V] – napięcie w woltach
I [A] – prąd w amperach
Przykład
Korzystając z danych katalogowych producentów pastuchów elektrycznych dowiadujemy się, że są pastuchy o różnej energii impulsu np. od 0,4 J do 15 J, oraz różnym maksymalnym napięciu pracy, które wynoszą od 8 000 do 15 000 V. Podstawiając przytoczone dane (korzystam z kart katalogowych w których producent podaje napięcie i energię dla konkretnego modelu pastucha, wybrałem najsłabszy i najmocniejszy) do wzoru otrzymujemy:
0,4 J / (8 000 V * 1 s) = 0,00005 A
15 J / (10 000 V * 1 s) = 0,0015 A
W ramach przypomnienia i w bardzo dużym uproszczeniu.
Wyłącznik różnicowoprądowy, który zabezpiecza ludzi przed porażeniem prądem elektrycznym i który powinien znajdować się w każdej instalacji elektrycznej wykonanej w układzie TN-S (przyjmijmy, że jest to większość instalacji w domach, lub mieszkaniach wykonanych po 2000 r.) powinien wyłączyć zasilanie przy prądzie upływu np. porażeniu prądem o maksymalnej wartości 0,03 A. Jak wychodzi z szacunkowych obliczeń przy dotknięciu „mocnego” pastucha elektrycznego o energii 15 J i napięciu 10 kV przez ciało człowieka przepływa prąd 20 razy mniejszy niż próg zadziałania „standardowego domowego” wyłącznika różnicowoprądowego umieszczonego w instalacji elektrycznej.
Skoro wiemy, że pastuchy elektryczne mają różne parametry elektryczne powstaje pytanie:
Na co zwrócić uwagę wybierając pastucha elektrycznego na kuny?
Pamiętajmy, że w zależności od tego jakiego intruza (jakich zwierząt) się spodziewamy powinniśmy odpowiednio dobrać moc elektrycznego pastucha (elektryzatora). W sprzedaży są pastuchy o energii impulsu od około 0,4 [J] dżula, które stosuje się do zwierząt bardzo wrażliwych na impuls elektryczny do elektryzatorów o mocy impulsu około 15 [J] dżuli przeznaczonych dla zwierząt o dużej odporności na impuls elektryczny. Wybierając elektrycznego pastucha na kuny według producentów powinniśmy szukać urządzenia o energii impulsu około 2,4 – 3 J.
Co się stanie jeśli dobierzemy pastuch o zbyt dużej energii impulsu w stosunku do potencjalnego intruza? Intruz bardzo boleśnie odczuje zetknięcie z elementami będącymi pod napięciem. Szok spowodowany dotknięciem wywoła u intruza nadmierną długotrwałą traumę i złe skojarzenia (pastuch ma odstraszyć a nie męczyć zwierzę). Z materialnego punktu widzenia zbyt „silny” pastuch podczas swojej pracy będzie zużywał więcej energii elektrycznej co w konsekwencji przełoży się na wyższe rachunki za „prąd”. Rozmawiamy o pastuchu na kuny wiec nie rozpatruję długich ogrodzeń elektrycznych które mają kontakt z roślinnością która wpływa na osłabienie energii impulsu, ale warto poruszyć jeszcze zagadnienie:
W jaki sposób prawidłowo montować pastuch na kuny?
„Tradycyjnie” pastuch elektryczny montuje się w ten sposób, że ujemny biegun elektryzatora podłącza się do wykonanego uziemienia a biegun dodatni do przewodnika (drutu, linki, taśmy, lub siatki przewodzącej prąd). Wysokość i kształt „tradycyjnego” elektrycznego ogrodzenia uzależniony jest od spodziewanego intruza (zwierzęcia przed którym chcemy się ochronić), ale ponieważ rozmawiamy o kunach (zwierzętach niezwykle sprytnych) wykonanie skutecznej ochrony za pomocą pastucha elektrycznego musimy wykonać trochę inaczej.
Kuny dobrze skaczą i doskonale umieją się wspinać po ścianach. Umieją wykorzystać nawet najmniejszą „dziurę”, aby się przez nią przecisnąć. W związku z tym zabezpieczając budynek przed kunami musimy zainstalować „elektryczne ogrodzenie” na ścianach budynku najlepiej powyżej zasięgu ręki dorosłego człowieka. Kuna jest stosunkowo małym zwierzęciem więc nie ma możliwości, aby dotknęła równocześnie ziemi i przymocowanego do ściany drutu (zamknęła elektryczny obwód), który jest podłączony do pastucha elektrycznego. W związku z tym wykonując zaporę przeciw kunom musimy rozciągnąć równolegle dwa druty (z przewodników używanych w pastuchach elektrycznych najlepiej przeciw kunom nadają się druty). Jeden drut podłączamy do dodatniego a drugi do ujemnego zacisku elektryzatora.
Dzięki temu, kuna wspinając się po budynku dotknie obu drutów przez co nastąpi zamknięcie obwodu elektrycznego i jeśli pastuch będzie podłączony do zasilania kuna zostanie porażona impulsem elektrycznym. Po kilku próbach w których za każdym razem kuna jest rażona prądem zaprzestaje ona prób dostania się do budynku.
Poniżej kilka zdjęć, które przedstawiają budynek gdzie pastuch elektryczny skutecznie odstraszył kuny (nadal są obserwowane na monitoringu jak chodzą koło domu i co jakiś czas próbują czy „pastuch” działa 🙂
Ciekawostka
Na temat skutecznej ochrony przeciwprzepięciowej napisałem już kilka artykułów np. Jak powinna wyglądać skuteczna ochrona przeciwprzepięciowa?, ale warto zwrócić uwagę na poniższy rysunek. Czy zauważyłeś, że producenci pastuchów elektrycznych również zwracają uwagę na konieczność montowania zabezpieczeń przeciwprzepięciowych (iskierników, które potocznie nazywają są odgromnikami).
Powyższy rysunek zawiera jeszcze jedną ważną wskazówkę. Wykonując tradycyjne elektryczne ogrodzenie przeciw zwierzętom, które poruszają się po ziemi (dla kun montujemy pastucha na pewnej wysokości) musimy wykonać uziemienie. Ważne, aby uziom pastucha był odsunięty od uziemienia budynku minimum o 10 metrów. Zagadnienie to nie dotyczy pastucha „na kuny” więc nie będę rozwijał tematu.
Wykonując elektryczne ogrodzenie przeciw kunom powinniśmy zastanowić się, czy w świetle prawa można zwierzęta narażać na porażenie prądem?
Czy pastuch elektryczny jest legalny?
O pastuchach elektrycznych wspomina się w art. 4 pkt 7 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie praw zwierząt (t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 856, z późn. zm.), gdzie ustawodawca definiuje „okrutne metody w chowie lub hodowli zwierząt”: „rozumie się przez to działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób oczywisty do zmian patologicznych w organizmie zwierzęcia (somatycznych lub psychicznych), zwłaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania do określonego zachowania się (uległości) głodem, pragnieniem, działaniem prądu elektrycznego (z wyjątkiem używania pastuchów elektrycznych, treserów oraz urządzeń elektrycznych służących do przepędu zwierząt) bądź innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt przemocą”. Tym samym pośrednio można wysnuć wniosek, że stosowanie elektrycznych pastuchów co do zasady nie powinno stanowić przejawu okrucieństwa wobec zwierzęcia.
Czy budowanie ogrodzeń elektrycznych jest zgodne z prawem?
Budowanie ogrodzeń elektrycznych nie wydaje się działaniem, które jest generalnie zabronione przez prawo. Świadczy o tym chociażby fakt, że w postępowaniach administracyjnych, dotyczących zwłaszcza środowiskowych uwarunkowań dla inwestycji, jak również w sporach o szkody czynione przez zwierzęta organy państwowe same nakładają na zainteresowanych obowiązek posiadania elektrycznych pastuchów.…
Wypadek spowodowany zamontowaniem elektrycznego ogrodzenia
Gdyby jednak zdarzyło się nieszczęście, to może Pan odpowiadać zarówno cywilnie, jak i karnie za zaistniały wypadek, w zależności od tego, co się przydarzy. Skoro urządzenie będzie zamontowane na Pańskim gruncie, to może Pan ponosić odpowiedzialność jako właściciel wobec osób trzecich — chyba że wykaże Pan brak swojej winy, co może być tym trudniejsze, że w prawie cywilnym przewiduje się również winę nieumyślną, związaną z niedbalstwem (czyli ktoś nie chce spowodować szkody, a mimo to swoimi nieumyślnymi działaniem/zaniechaniami do niej doprowadza).
Źródło: https://www.eporady24.pl/problem_z_dzikami_uzywanie_elektrycznych_pastuchow,pytania,8,206,17508.html
Decydując się na montaż pastucha elektrycznego należy wiedzieć, że zgodnie z rozporządzeniem MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI z dnia 28 września 2001 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy obsłudze zwierząt gospodarskich każde ogrodzenie elektryczne powinno być oznaczone tabliczkami ostrzegającymi. Dotyczy to elektrycznych ogrodzeń (popularnych pastuchów), które znajdują się w miejscach publicznych, albo wzdłuż dróg i ścieżek. Tabliczki ostrzegawcze powinny mieć minimalne wymiary 10 x 20 cm z naniesione na nie napisem: UWAGA OGRODZENIE ELEKTRYCZNE, który jest umieszczony na żółtym tle. Tabliczki ostrzegawcze powinny być rozmieszczane na elektrycznym ogrodzeniu przynajmniej co 50 m.
Kończąc temat pastuchów chciałbym zwrócić uwagę na często pomijany temat związany z wygodą użytkowania pastucha jakim jest:
Sterowanie pastuchem elektrycznym
Czy jest sens, aby pastuch elektryczny całą dobę był włączony? Odpowiedź na to pytanie może być różna. Wszystko zależy od tego, czy chronimy nasze budynki tylko przed kunami (kuna to zwierzę aktywne nocą więc od wieczora do rana pastuch powinien być włączony), czy może pastuch w trakcie dnia ma również być ochroną przed zwierzętami, które są aktywne w trakcie dnia? Na te pytania każdy musi sam udzielić odpowiedzi. Najprostszym i najtańszym system sterowania jest ręczne włączanie elektrycznego pastucha „wtyczką”, lub ręcznie za pomocą wbudowanego włącznika, ale należy pamiętać, że w praktyce jest to najgorszy rodzaj sterowania, który często powoduje, że pastuch jest nieskuteczny 🙁 Po prostu ludzką rzeczą jest zapomnieć. Najczęściej zapominamy ponownie włączyć pastucha co powoduje, że zwierzę przy próbie sforsowania elektrycznej zapory nie ma negatywnych skojarzeń i pastuch znacznie zmniejsza swoją skuteczność. Z tego powodu sterowanie załączaniem i wyłączaniem elektrycznego pastucha najlepiej powierzyć automatyce. W tym celu można zakupić elektryzatory, które posiadają możliwość sterowania czasowego a nawet zdalnego sterowania np. z aplikacji na smartfona, ale uważam, że duża ilość różnych aplikacji tylko utrudnia proste codzienne czynności. Z tego powodu sterowanie większością urządzeń w swoim domu powierzyłem automatyce Blebox (mam wszystko w jednej aplikacji) co opisałem to w artykule: Jakie możliwości daje bezprzewodowy system Inteligentnego Domu? Cz. 3. Osobom, które nie znają tych rozwiązań mogę polecić wykonanie sterowania czasowego na urządzeniach: switchBox, switchBoxT PRO, wLightBoxS PRO, switchBox Light, switchBox DIN. Używając tych sterowników (o ile je odpowiednio ustawimy) pastuch będzie się włączał i wyłączał o określonych godzinach, lub w stosunku do wschodów i zachodów słońca, albo możemy nim sterować z aplikacji na smartfona, lub z komputera, albo możemy sterować pilotem, lub tradycyjnym przyciskiem. Ponieważ zagadnienie to nie dotyczy bezpośrednio pastucha na kuny nie rozwijam tego wątku, ale rozważając zastosowanie pastucha na kuny warto pomyśleć szerzej i zastanowić się, czy pastuch elektryczny nie rozwiąże przy okazji jeszcze kilku innych problemów?
Inne zastosowanie pastucha – np. na psa 😉
Warto przypomnieć, że pastuch elektryczny jest bardzo skuteczną „zaporą” dla psów, kotów, kur, królików i innych zwierząt domowych. Szczególnie zwracam uwagę na psy. Dość często psy uciekają z posesji pokonując nawet dość wysokie ogrodzenia. Dlaczego w takim wypadku w górnej części ogrodzenia nie zamontować na izolatorach dwóch drutów, które podłączone są do elektrycznego pastucha? Przecież to analogiczna konstrukcja do wyżej opisanej, którą wykonuje się na budynku przeciw kunom. Jeśli pies „idzie w szkodę” niszczy ogrodzenie, warzywniak, lub po prostu chcemy wydzielić obszar na który pies nie powinien mieć wstępu (np. młode drzewka, które są chętnie podkopywane przez psy) to dlaczego nie ogrodzić tego terenu pastuchem elektrycznym? Pies jest bardzo mądrym zwierzęciem i gdy kilka razy zostanie „kopnięty” będzie wystrzegał się „kopiących elementów”. Po kilku próbach pies nabiera złych skojarzeń z elementami przewodzącymi i po jakimś czasie można wcale nie włączać pastucha a pies i tak będzie omijał rozciągnięte przewodniki. Co więcej każdy nowo wygrodzony przewodnikami (drutami, lub linkami przewodzącymi prąd) obszar pies będzie z omijał. Ale, rozmawiając o psie warto zadać pytanie:
Czy pies skutecznie odstrasza kuny?
To zależy jaki (raczej jaka rasa – prawdopodobnie chodzi o zapach). Mieszkam w domku jednorodzinnym i za płotem są warunki w których kuny mają bardzo dobre miejsce do bytowania (jest stare zaniedbane gospodarstwo stajnie stodoła itp.), przez ponad 10 lat miałem długowłosego Owczarka Niemieckiego i na podstawie własnych obserwacji mogę powiedzieć, że kuny i koty dość często wizytowały mój „kompostownik”, oraz zakamarki posesji. W zimie ich ślady dość często widywałem na śniegu, ale u mnie żadnych szkód nie robiły. Obecnie mam Owczarka Środkowoazjatyckiego (CAO) i widzę, że inne zwierzęta dużo rzadziej odwiedzają moją posesję. Zresztą, gdy w samochodzie kolegi kuny zaczęły wyżerać wytłumienie pod klapą silnika wystarczyło umieścić tam kilka kłaczków sierści mojego „maluszka”, aby kuny skutecznie zaczęły omijać jego samochód. Podobnie u sąsiada któremu dałem reklamówkę z wyczesaną sierścią CAO. Sierść umieszczona koło domu skutecznie na jakiś czas odstraszyła kuny, ale gdy po kilku tygodniach zapach wywietrzał do sąsiada wrócili nieproszeni goście (kuny). Dla mnie to wystarczający dowód, że CAO skutecznie odstrasza kuny, krety i karczowniki bo od kiedy biega po sadzie i siknie pod drzewa również te zwierzęta opuściły „jego teren”(co ciekawe obecność wilczura czyli Owczarka Niemieckiego karczownikom i kretom nie przeszkadzała). Jednocześnie przestrzegam, że zakup CAO jako środka na kuny, krety, czy karczowniki może być poważnym błędem. Pies to nie zabawka a Azjata (Owczarek Środkowoazjatycki) to trudny w wychowaniu pies, który potrafi dużo zjeść (jest kosztowny w utrzymaniu) a na spacerach wymaga opiekuna, który jest w stanie opanować ponad 80 kg „masę mięśni”. Należy mieć na uwadze, że przy swojej masie jest świetnym skoczkiem i dwumetrowe ogrodzenie jest dla niego dość łatwe do pokonania. Jeśli choć przez chwilę pomyślałeś o zakupie CAO sugeruję zastanowić się trzy razy i zapoznać z opracowaniem fachowców:
Owczarek środkowoazjatycki, zwany też ałabajem lub wołkodawem (czyli dławicielem wilków), to potężnie zbudowany molos w typie górskim. Obdarzony silnym charakterem, dużą inteligencją i instynktem terytorialnym pies wymaga wyjątkowo doświadczonego opiekuna. Nieprawidłowo traktowany potrafi być niezwykle niebezpieczny.